niedziela, 22 czerwca 2014

NA URODZINY MIASTA

W burzowy piątek tak jakoś wpadły mi w obiektyw charakterystyczne toruńskie figury – ale w niecharakterystycznym układzie. A na dodatek na niesamowitym tle – niebo i światło były wyjątkowe.

(Tylko ta chorągiewka z napisem "netia"...)
I znów skojarzenia (jak tutaj), że to DWA ŚWIATY. Symbole patronów na miastem czuwających (lub nie) – z anielską przychylnością i / lub ze zmiennością i chimerami Fortuny.


A może jednak Okazji (Ocassio)? To bardziej napawa nadzieją, bo Okazję, choć zawsze uciekającą, można próbować dogonić – dogonić szczęście – starając się bardzo w życiu, pracy, relacjach. W przeciwieństwie do Fortuny stanowiącej odpowiednik losu, obdzielającego dobrem i złem bez względu na nasze zasługi i przewiny.
(O kamienicy z aniołem było wcześniej, m.in. tu i tutaj.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz