niedziela, 6 lipca 2014

HITY I KITY - CZERWIEC 2014


HITY I KITY TORUNIARNI
PRZODEM I TYŁEM – LOKALNIE –
DO RZECZYWISTOŚCI
I DO BYLEJAKOŚCI
 

Czerwcowe HITY I KITY z lekkim opóźnieniem, ale też HIT miał miejsce na przełomie czerwca i lipca.

HIT

To FESTIWAL REHABILITACJA WYOBRAŹNI – kompleksowe działania Tormiaru (Centrum Sztuki Współczesnej) zmierzające do udokumentowania, poznania i zbadania toruńskiej architektury wnętrz 2. połowy XX w.
To dzięki organizatorom Festiwalu – Marcie Kołacz, Cezaremu Lisowskiemu i Piotrowi Lisowskiemu, powstały m.in. filmowe wywiady z miejscowymi twórcami (m.in. profesorowie Jan Tajchman, Romuald Drzewiecki), bogata dokumentacja fotograficzna wnętrz jeszcze istniejących (fot. Tytus Szabelski). Czyli UTRWALONE. Kwerendy trwają.

Były poszukiwania, były i ODKRYCIA, jak np. mozaikowych dekoracji w różnych wnętrzach, jak w Domu Dziecka przy ul. Szerokiej, gdzie jak wszyscy wiemy przetrwała dekoracja z okresu socrealizmu, bodaj jedyna w Toruniu. Ale jest też (dziś zapomniane) wielkie malowidło Łucji i Józefa Oźminów, dekoracyjne szyby z logotypem MHD (MHD = Miejski Handel Detaliczny), z dekoracją i sygnaturą Oźminów.
Wystarczył jeden nasz spacer do Domu Dziecka, a po drodze, od torunian, dowiedzieliśmy się kolejnych szczegółów o tym wnętrzu (i innych faktów...; kontakty to podstawa!). Ponoć w początkowym okresie, właśnie pod malowidłem Oźminów, w sklepie ustawiono 2 wielkie akwaria. Jak na warunki socjalistycznego handlu – niebywały luksus!

Może także Goście toruniarni mają stare zdjęcia z wnętrzami toruńskich lokali, sklepów, domów? Wspomnienia na ten temat? Jeśli tak, bardzo proszę o kontakt! – do toruniarni lub Tormiaru. 

Była KONFERENCJA – prezentacja stanu wiedzy na temat wnętrz polskich w tym okresie, z wielowątkową dyskusją. Walorem sesji było m.in. to, że spotkali się specjaliści różnych dziedzin: historycy sztuki, pasjonaci designu, architekci-praktycy, którzy wnętrza projektują, jak i architekci-teoretycy i dydaktycy. Były więc reprezentowane różne podejścia badawcze, różne kryteria oceny i wartościowania walorów estetycznych i zabytkowych, różne podejścia do praktyczno-technicznej strony projektowania i modernizacji wnętrz.   

Były i wciąż są – dwie WYSTAWY: „Plastyka Toruńska. Architektura wnętrz 1945-2000” oraz „II indywidualna wystawa prac Franciszka Michałka. Projekty dekoracji wnętrz” – zachęcam do odwiedzin. Nie mogę nadziwić się, że Michałek został tak „skutecznie zapomniany” w swoim środowisku... (przez lata prezes ZPAP...).


Warto wspomnieć o EDUKACYJNO-SPOŁECZNYM WYMIARZE Festiwalu, w mojej ocenie bardzo ważnym: to inspirujące zajęcia „z wyobraźni” dla dzieci w różnym wieku oraz wyjątkowy pomysł z mozaiką Michałka. Polega on na odtworzeniu mozaiki według jednego z projektów Autora, przy pomocy wolontariuszy (Ich udział ważny tak samo, jak finalne dzieło) oraz propozycji „adoptowania” mozaiki (przekazania jej nieodpłatnie) przez jedną z toruńskich instytucji publicznych.
Ciekawe, gdzie znajdzie się festiwalowa mozaika?


Organizatorom gratuluję! A torunian i wszystkich zainteresowanych tą problematyką zachęcam do odwiedzenia CSW.   



KIT

Cóż, krótko – zamknięcie, na kolejne tygodnie, podgórskiego wiaduktu na osi mostu drogowego. Kolejny raz podgórzanie odczuli (i wciąż odczuwają), że lewobrzeże to toruńskie getto. Wiem z autopsji, jestem podgórzanką.

Konieczność remontu jest bezdyskusyjna, ale sposób informowania, organizacji komunikacji itd. – zdecydowanie NIE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz