środa, 17 września 2014

CzM - POZNALIŚMY PRZYSZŁEGO PREZYDENTA TORUNIA


No i po debacie. I jak napisałam wczoraj – poznaliśmy przyszłego prezydenta Torunia... Był obecny tylko jeden kandydat(ka)! Oczywiście Joanna Scheuring-Wielgus.
 

Panowie prezydenci nie znaleźli czasu dla torunian i nie zechcieli z nimi rozmawiać. To symptomatyczne w moim mieście, niestety. „Kąsultacje” zamiast konsultacji, taka lokalna wersja PR-u, co wypunktował też uczestniczący w dyskusji Marcin Behrendt (tu nagranie całego spotkania). 
Instrumentarium dla wielkich nieobecnych.
Fot. Jacek Bloch

Chcę/chcemy DYSKUSJI o naszym mieście i poczucia PODMIOTOWOŚCI. Ale nie chcemy zadyskutować się i Was na amen (jeśli ktoś mógł odnieść takie wrażenie). Dyskusja to przecież narzędzie, które służy podejmowaniu decyzji. Chcę/chcemy decyzji konkretnych – ale WYWAŻONYCH, zgodnych z WIZJĄ, której brakuje. CZAS na świeże spojrzenie na Toruń.
W konkluzji, skoro wszystko lub większość sprowadzało się do pustej-kasy-budżetu-pieniędzy-ich-braku, czyli gigantycznego zadłużenia miasta, proste porównanie. W każdej stacji telewizyjnej, radiowej, w każdej gazecie, magazynie, na każdym rogu ulicy oferuje się nam kredyty, pożyczki, chwilówki, łącznie z obietnicami bonusów, nagrodami itp. Czy OD KAŻDEGO POŻYCZASZ TYLKO DLATEGO, ŻE MOŻESZ? Choć to skala mikro, porównanie do zadłużania miasta z UE oczywiste. 

Jeszcze jedna uwaga do wszystkich użytkowników słowa REWITALIZACJA (i innych trudnych...). JEŚLI NIE WIECIE, CO OZNACZAJĄ, SPRAWDŹCIE NA BOGA W SŁOWNIKU!

3 komentarze:

  1. Moi drodzy, REWITALIZACJA to nie tylko krzaczki i trawniczki, to co proponujecie jest na poziomie przedszkola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. autopoprawka:

    Znów to samo. Trzeba zacząć od zrozumienia pojęć i terminów, których używamy. Pełna zgoda - rewitalizacja to nie krzaczki i trawniczki. Rewitalizacja to DUŻY ZAKRES KOMPLEKSOWYCH DZIAŁAŃ w stosunku do większego obszaru, zwykle zdegradowanego. I dotyczy WIELU ASPEKTÓW: od architektury, przez przestrzeń miejską, tkankę społeczną i kulturę. Te ostatnie NIEZWYKLE WAŻNE. Ważniejsze od architektury, którą poddaje się: remontom, konserwacji, restauracji. Bez aspektu społecznego funkcjonowania danego obszaru NIE MA REWITALIZACJI. Pora to zrozumieć.

    OdpowiedzUsuń