środa, 29 października 2014

CzM – OBIETNICE PRZED(NIE-…)WYBORCZE



Obietnice przed-nie /przed-wyborcze (gra słów...).
Nie będę zakładać strony, fanpage’a itp. itd. W związku z moją nową rolą – kandydatki do rady miejskiej – wykorzystuję dostępny dla wszystkich zainteresowanych blog toruniarnia oraz dostępne dla użytkowników Facebooka moje konto tamże. To ostatnie = publiczne, założone w związku z toruniarnią, jako narzędzie komunikacji. Teraz także o tematyce czaso-mieszkańcowej i przedwyborczej. Zaglądajcie proszę, jeśli macie ochotę (tam więcej materiałów niż w toruniarni).
Nasz program zaprezentowaliśmy wczoraj. To plan dla Torunia na lata – aby go zrealizować, potrzebujemy Twojej, Waszej pomocy. Zainteresowania, zaangażowania. Decyzje, od tych wielkich po najdrobniejsze, wymagają WSPÓŁPRACY.

Co powinnam obiecać? (czyli co chcą usłyszeć Wyborcy) – trzeci i czwarty most, 20 żłobków i przedszkoli, pracę dla wszystkich za te przysłowiowe, z reklamy, 3 tysiące – ale euro…:-), szkoły, baseny, co tam jeszcze…
Nie, nie o to chodzi. Pytanie nie powinno brzmieć CO POWINNAM, ale – CO MOGĘ obiecać? Realnie.

Co mogę obiecać?
– Twój, Wasz udział w procesie zmian i moje weń zaangażowanie, rzetelność i transparentność działania, aktywność w polach moich kompetencji,
dostęp do informacji.
Nie będę obiecywać gruszek na wierzbie (bo byłam dobra z biologii).
Nie będę opowiadać bajek (zawsze wolałam literaturę faktu…).
Nie będę uprawiać hejtowania (bo nie potrafię).
Nie wypadnę z Twojej lodówki (to robią już inni :-)...
(Dzięki Tomku za kompozycję!)

Nie, nie, nie – niezgodnie z zasadami marketingu politycznego…

Wobec tego KIM JESTEM? – nowa rola zmusza do refleksji. Zapraszam do lektury kolejnych postów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz