poniedziałek, 24 listopada 2014

SUBIEKTYWNIE (TSF) - Z KAŻDEJ STRONY, CZYLI ODWRACANIE KOTA OGONEM



Fot. Grzegorz Kazuro

Kapitalne ujęcie – taka typowa „świetlana droga w przyszłość”, po naszemu. Czyli polska droga donikąd, z wszelkimi możliwymi kłodami rzucanymi pod nogi sobie nawzajem… Aspiracje ponad możliwości.
Perspektywiczne ujęcie sugeruje głębię = potencjał, przyszłość, możliwość dążenia do czegoś / kogoś, ale zawalidrogi w postaci aut podążanie w tym kierunku skutecznie utrudniają i / lub uniemożliwiają. I jeszcze ta ironia – slogan „Toruń z każdej strony”… Prawie jak w moim haśle odnoszącym się do HITÓW I KITÓW toruniarni: „PRZODEM I TYŁEM do rzeczywistości i do bylejakości”.

Ta refleksja naszła mnie po obejrzeniu zdjęcia Grzegorza Kazuro. Ale po spojrzeniu na kolejną fotografię, autorstwa Jarosława Fisza, dyptyk nabrał nowego znaczenia. Mniej posępnego, a bardziej ironicznego.
Fot. Jarosław Fisz

W kadrze Jarosława Fisza wszyscy w gotowości (auta „frontem do rzeczywistości”), jak przed startem w nową przyszłość. Droga wydaje się (prawie) „przejezdna”… Oba zdjęcia razem można interpretować jako obraz klasycznego „odwracania kota ogonem”… Każdemu mówimy to, co chce usłyszeć (i potrafi zrozumieć), w zależności od okoliczności. Każdy fakt można zreinterpretować, każdą prawdę przeformować. Za skojarzenia z polityką, a raczej „polityką”, przepraszam – niezamierzone, choć narzucają się same.

Ale w dyptyku fajne jest to, że droga jest „dwustronna” – prowadzi do i od, i
daje możliwość WYBORU. Mimo przeszkód i ironii losu…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz