piątek, 18 września 2015

ZWISY WRACAJĄ (NA ZABYTKOWYM BUDYNKU)



Aż się gadać / pisać nie chce. Wciąż i wciąż to samo. Plastikowe polityk-płachty znów są, bo wybory za pasem. I będzie ich na pewno coraz więcej, więcej i więcej, brrr.

Tak było przed wyborami samorządowymi, jesień 2014 r.

A wydawało się, że coś w sprawie reklam na zabytkowych gmachach drgnęło. I nieważne, czy to reklama komercyjna, czy polityczna (jaka z nich lepsza /gorsza? :-) ), istotne, że szpeci zabytek.


Nudna jestem. Wciąż i wciąż to samo. Oczywiście Łuk Cezara (było w o ŁC odcinkach: 1, 2, 3, 4, ale o tym w wersji historycznej, a nie plastikowo-plakatowej).

Z perspektywy...

...zbliżenie...

...i detal. Dla wieszaczy punkty karne!

Choć tym razem płachta wisi nie na barokowej kamienicy, a na budynku sąsiednim. Ale wygląda równie „pięknie”.

Cóż, pozostaje czekać na kolejny wysyp zwisów i kreatywnych wieszaczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz