czwartek, 8 czerwca 2017

KOMUNIKACYJNIE (ZE SŁODYCZAMI) – 15 (TORUŃ, KTÓREGO NIE MA



Komunikacyjnie, bo o pawilonie należącym do MZK, słodycze w podtekście, bo dawno, dawno temu był tu kiosk ze słodyczami. A pawilon oddany do użytku bodaj w 1964 roku. Potocznie zwany patelnią 😉

Fot. Biblioteka Uniwersytecka


Oferta nie taka, jak dziś…, ale były m.in. kultowe wówczas 😊 murzynki i butelki – ktoś pamięta, co to? Murzynki nadal można kupić, butelki były podobne – w wafelku o takim właśnie kształcie pianka, jak w  murzynku, tylko zamiast czekolady (lub wyrobu czekoladopodobnego w czasach kryzysu) na wierzchu był cukier. Cena: 80 gr murzynek i 50 gr butelka.



W ramach zachęty do lektury przygotowywanej książki

pt. TORUŃ, KTÓREGO NIE MA

2 komentarze:

  1. U nas na Wrzosach nie mówiło się butelki tylko smoczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to piekne.. a basen Wodnik i dziecinstwo tam spedzone...

    OdpowiedzUsuń