poniedziałek, 19 stycznia 2015

ZABYTEK "ZADBANY" - PODGÓRZ




ZABYTEK ZADBANY. Raczej „ZADBANY”.
Przykre, że tyle w moim stwierdzeniu ironii. Bo przecież podgórskie zabytki to nie zabytki. Nawet dawny ratusz nie jest wpisany do Rejestru Zabytków. Nie ma na Podgórzu gotyku…
Kilka fotograficznych refleksji ze spaceru związanego z przygotowaniem aplikacji na urządzenia mobilne do zwiedzania Podgórza (szykuje taką Dom Muz).

Zwiedzania! – a co!


Piękny przykład (nie jedyny...)
"orynnowania" zabytkowego gmachu.
Ratusz w naturze...
...pełen masztów, rurek i szpetnej reklamy.
Przed tablicą poświęconą Marszałkowi Piłsudskiemu
taki oto "montaż artystyczny".



Kolejny przykład fantazyjnej rynny, na najokazalszej na Podgórzu
neomanierystycznej kamienicy przy ul. Poznańskiej 96.


Czy to podgórska specjalność?
- "dom okablowany / orurkowany"?
 
Tak wygląda od podwórza reprezentacyjna niegdyś
willa w ogrodzie rodziny Jaugschów, ul. Poznańska 30/32.
Żal...

Czynszowa kamienica Jaugscha tuż obok (ul. Poznańska 28)
w nie lepszym stanie.


Smutny przykład "toruńskiej szkoły konserwacji" - świetna niegdyś neomanierystyczna kamienica (ul. Poznańska 34),
dziś poszatkowana przez remonty
(które urzędnicy nazwaliby na pewno rewitalizacją...)
- a każdy na-olaboga-inną-modłę.
Bez związku z historyczną formą.

A do tego "ozdobiona" tego rodzaju reklamą.
Bez komentarza.


Na koniec zagadka. Czy wiesz, gdzie jest ul. Władysława Grabskiego? I jak wygląda? Odpowiedź jest dość zaskakująca (w kolejnym poście).




Wieczorne uzupełnienie zagadki, choć nie podgórskie. Gdzie jest ulica Herr(yka) Sienkiewicza? :-)

2 komentarze:

  1. Czy Dom Muz nie zapomni dodać dwóch cmentarzy ewangelickich i miejsca po kościele ewangelickim w swojej aplikacji? Notabene Grabskiego przechodzi obok tego miejsca, jeśli taka ulica w ogóle jest uwzględniona.

    OdpowiedzUsuń
  2. W aplikacji oczywiście będą wzmianki o kościele ewangelickim i cmentarzach. Okazało się (oczywiście), że objętość aplikacji za mała, żeby opowiedzieć (prawie) wszystko - taki mamy ciekawy Podgórz!
    A ul. Grabskiego to kuriozum - jest na mapie, w terenie to właściwie chaszcze i dukt wyjeżdżony przez samochody. A taki patron...

    OdpowiedzUsuń