poniedziałek, 20 kwietnia 2015

WISZĄ I WISZĄ - WCIĄŻ TO SAMO (KALENDARIUM CODZIENNOŚCI)





Znów to samo – nudne, przyznaję. Ale nie pisanie znów o tym samym, tylko wciąż ten sam BRAK REAKCJI.
O co chodzi? O reklamy (wyborcze i protestacyjne zresztą) wieszane na zabytkowych budynkach - wiszą i wiszą. W samym centrum, pod nosem wszelkich możliwych decydentów. Brak zasad czy po prostu niektórym wszystko wolno? 
Było już o tym w toruniarni, pisano i pisze się wciąż wielu różnych miejscach.


Co do zaśmiecania przestrzeni publicznej – to nie tylko dzieło tzw. „szmaciarzy” (tj. firm od wielkoformatowych reklam). Sami to robimy – wszędzie. Pomysłowość ludzka nie ma granic (niestety! – w tym przypadku).


Na koniec kolejny już przykład „kąserwacji” po toruńsku – parter w max-kolorku, reszta bez zmian. I o tym już było


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz