niedziela, 13 grudnia 2015

"PATYCZKI DO DŁUBANIA ZĘBÓW" I FRYZJERSKIE ZAKUPY (FRYZJERSKO)



Fryzjerzy toruńscy zaopatrywali się w różnych firmach, nie tylko miejscowych. Pod koniec XIX w. w Toruniu między innymi „grzebienie do czesania, rogowe, z kości słoniowej, szczotki do włosów, szczotki kieszonkowe, grzebienie do ozdoby, pojedyncze i najlepsze” oferował skład J. M. Wendisch w przyrynkowej kamienicy Pod Gwiazdą. Można było tam nabyć znacznie więcej kosmetyczno-higienicznych towarów, łącznie z wyrobami własnymi ­– mydłami, proszkami do prania.
Oprócz tego zakładu miejscowego wytwórcy podobny asortyment oferowały toruńskie drogerie. Choćby znana drogeria Anders & Co, ul. Mostowa 18, poleca: „parfumy wyrobu krajowego, angielskiego i francuskiego, mydło medyczne i toaletowe, szczotki do włosów, również kieszonkowe, w futeralikach lub bez takowych, szczoteczki do paznokci i zębów, grzebienie do czesania i kurzu, rogowe i z masy gumowej, pędzelki do golenia, czyściciele grzebieni, gąbki do mycia i golenia, woreczki i siatki do gąbek, rękawiczki do froterowania, ścierki, patyczki do dłubania zębów, pilniczki do paznokci itd.” (1891).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz