czwartek, 30 stycznia 2014

OBEJRZAŁ JEGO WYSOKOŚĆ CESARZ (KALENDARIUM CODZIENNOŚCI)



W styczniu 1913 roku w reklamie przedstawienia świetlnego, czyli filmu, w Odeon Lichtspiele po raz pierwszy użyto zwrotu „po raz pierwszy w Toruniu”. Tak dla zachęty. Reklamie miała też służyć inna fraza używana w prasowych anonsach: „wcześniej dzieło to obejrzał Jego Wysokość Cesarz”. Z pewnością na polskich torunian nie działała zachęcająco...

Późniejsza reklama z użyciem tego reklamowego zwrotu, dotycząca wielkiego filmu
„Kleopatra – królowa Nilu”, Thorner Presse, 21.12 1913.

W zaborze pruskim przedstawienia żywych fotografii (tj. filmu) początkowo Polacy przyjmowali z nieufnością i obawą. Wynikało to nie tyle z braku zainteresowania nowinkami technicznymi, nową sztuką i nową formą rozrywki, ale z wciąż żywych obaw przed kulturowym wynarodowieniem, germanizacją i antagonizowaniem lokalnych społeczności. Przecież wszystkie te świetlne urządzenia: kinescop, szybkowidz, bioskop przybyły tutaj z Niemiec, jako niemieckie wynalazki. Wśród filmów, często niemieckojęzycznych, bywały i takie o propagandowo-politycznym zabarwieniu. Ten lęk przed manipulowaniem opiniami i gustami widzów był tym bardziej żywy, że dotyczył ogromnych rzesz widzów i niespotykanej wcześniej skali.


(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz