czwartek, 26 października 2017

SUBIEKTYWNIE (TSF) - WARTOŚCI: ZWIELOKROTNIONE CZY CIENIE TYLKO?

Fot. toruniarka

 

Świat stanął na głowie! – to fraza używana równie często, jak stwierdzenie: ach, ta dzisiejsza młodzież! I staje świat na głowie wciąż i wciąż, nieustannie, o ile to w ogóle jeszcze możliwe… Pytanie: CO jest w tej głowie? I CZY jest?

Świętości sięgnęły bruku – strącane z piedestałów w myśl szczytnego / „szczytnego” egalitaryzmu. Co innego pozostaje, skoro wyżyny niedostępne „dla każdego”? Anioły upadły – bo trywializacja to coś, co ciemny lud – w przeciwieństwie do refleksji – akceptuje w ciemno, nie dostrzegając manipulacji. Autorytety – co to właściwie dziś oznacza? – szargane przez zakompleksionych nieROZUMiejących, że świat bez wartości jest światem kurdupli (ups..., czy to aby wulgaryzm wg niektórych?) moralnych i mentalnych. 

Święci stanęli na głowie – w lamencie nad kondycją dzisiejszego świata. Czyli nas, a nie czegoś odległego i abstrakcyjnego, co zwalnia z osobistej odpowiedzialności. Święci – w rozumieniu: Wartości. Stanęli na głowie, ale na szczęście wciąż . Choć nie zawsze dostrzegani, doceniani. Niektórzy nie widzą nawet ich odbicia, cienia, mgnienia – ślepi albo bezrozumni. Dobrze, jeśli „tylko” leniwi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz