W okresie międzywojennym w Toruniu,
Bydgoszczy i innych miastach, organizowano
pokazy fryzjerskie i konkursy, często nazywane „konkursowym czesaniem
pań”. Tradycja przetrwała – także w
PRL-u urządzano takie konkurso-pokazy. Tu kilka zdjęć z archiwum Lukrecji i Ryszarda Kołodziejczaków. Pani Lusia była autorką niektórych konkursowych (niesamowitych) fryzur :-)
Nauka perukarstwa w szkole fryzjerskiej w Toruniu, 1951 r. |
Efekt młodzieżowego konkursu fryzjerskiego w Warszawie, 1958 r. Praca p. Lusi. |
Konkursowe czesanie pań - już w latach 60., też w Dworze Artusa. |
Konkursowe czesanie pań w Toruniu zorganizował w 1927 roku Związek Pomocników Fryzjerskich. Pierwsza tego rodzaju impreza w mieście miała miejsce w Dworze Artusa. Stanowiła zwieńczenie i zakończenie 4-tygodniowego kursu fryzur damskich, który prowadził p. Miloch. W zawodach uczestniczyło 19 fryzjerek i fryzjerów, „pod których rękami powstawały bardzo udatne fryzury tak fantazyjne, historyczne, jak i modne a la garconne, lecz stosownie do ostatnich wymogów mody już bardziej skomplikowane i wymagające dużej zręczności i zmysłu artystycznego”. Dziennikarz ze „Słowa Pomorskiego” donosił, iż w ocenie członka jury p. Zblewskiego z Chełmna, poziom artystyczny wykonanych podczas konkursu prac był wysoki. A Zblewski wiedział, co mówi – ostatnio odwiedził bowiem wszechświatową wystawę fryzjerską w Paryżu. Popisy mistrzów nożyczek i grzebienia, które trwały godzinę, oglądał licznie zgromadzona publiczność.
Wyniki były następujące:
klasa I – I nagrodę przyznano p. Skrobackiej za fryzurę fantazyjną, II – p. Olszewskiej za fryzurę modną,
klasa I – I nagrodę przyznano p. Skrobackiej za fryzurę fantazyjną, II – p. Olszewskiej za fryzurę modną,
III – p. Cichiewiczównie za fryzurę modną,
IV – p. Milochowi za
fryzurę modną.
Pochwałę za fryzurę modną uzyskała p. Żurawska.
W klasie II, za
fryzury modne przyznano następujące nagrody:
I – p. Knieciowi,
II – p.
Kwiatkowskiemu,
III – Rysmanowskiemu,
IV – p. Chojnickiemu.
W jury zasiadali panowie: wspomniany Zblewski
z Chełmna, Ksawery Ebert z Torunia (starszy cechu), Śliwiński z Bydgoszczy,
Soliński z Inowrocławia. Na zakończenie były mowy, wręczenie dyplomów dla
najlepszych fryzjerów.
W tym samym 1927 roku „wszechpolskie
popisy damskiego czesania i wystawę prac włosowych i uczesanych biustów oraz
kosmetyczno-perfumeryjną” urządziło Towarzystwo Pomoc- ników Fryzjerskich w
Bydgoszczy. W ramach popisów damskiego czesania wyróżnione dwie klasy. Klasa I
obejmowała fryzury modne i fantazyjne, czas czesania: fryzura modna – 45 minut,
fantazyjna – 60 minut. Klasa II to fryzury modne, czas czesania wynosił 60 minut. Opłaty
ustalono następująco: na wystawie prac włosowych – stawka od sztuki (peruki itd.) 2 zł, na
wystawie „uczesanych biustów” – stawka od biustu 5 zł.
Odbywały się turniej w kolejnych
latach. Latem 1933 roku fryzjerzy pomorscy spotkali się na dwudniowym zjeździe w
Toruniu, połączonym z konkursem sztuki fryzjerskiej. Były 2 turnusy: mistrzów i
czeladników(czek). „Z pierwszych każdy musiał wykonać fryzurę wodną lub
żelazkową [chodzi o trwałą ondulację], a następnie historyczną lub fantazyjną.
[Wysokie wymagania...] Łagodniejsze warunki postawiono czeladnikom. Jury sędziowskie stanowili
pp. Formanowski i Kolendowicz z Poznania, oraz Ronowicz z Bydgoszczy.
Odznaczonym udzielono 12 cennych nagród.”
W 1935 roku mistrzowie fryzjerstwa zaprezentowali swój kunszt podczas wielkiego Święta Rzemiosła Pomorskiego. Na ich platformie byli modele fryzowani w zgodnie z modą wieków minionych, w historycznych strojach.
W latach 30. nieodmiennie na tego
rodzaju pokazach i konkursach królowała już trwała ondulacja. Konkursowe
czesanie pań w styczniu 1939 roku, urządzone przez Towarzystwo Pomocników
Fryzjerskich, odbyło się w sali kasyna podoficerskiego. Udział wzięło 13
uczestników. „Na pierwszy ogień wykonano wodną ondulację, podczas suszenia
uczesania wykonano druga fryzurę – żelazkową ondulację. Przed lustrami zasiadło
25 pięknych modelek w najnowszym uczesaniu, czekając na osądzenie prac przez
sąd konkursowy, któremu przewodniczył przedstawiciel cechu fryzjerskiego w Toruniu,
podstarszy p. Leon Chojnicki.” W jury zasiadali także panowie: Edward Piątek z
Bydgoszczy, Zygmunt Hoffmann z Inowrocławia, Alfons Śliwiński z Torunia, oraz Kaczmarek
i Chlebowski z Bydgoszczy. Atmosferę rywalizacji potęgowało oczekiwanie na
wyniki konkursu. Zanim je ogłoszono goście mogli obejrzeć pokaz fryzur i
sukien, który szczególnie podobał się paniom. Suknie pochodziły z firmy
Boruszak, ul. Królowej Jadwigi. Wreszcie ogłoszono wyniki. „W żelazkowej
ondulacji I nagrodę otrzymała p. Elżbieta Ruszkiewiczówna, II – Wacław Gmurski,
III – Waleria Olkiewicz. W wodnej ondulacji: I – Aleksander Kant (syn sławnego Konrada Kanta z Podgórza), II –
Stanisława Olszewska, Wacław Gmurski. Po zakończeniu imprezy odbył
się wieczorek towarzyski.
Jeszcze kilka ujęć ze zmagań mistrzów nożyczek i grzebienia w latach 60., w Dworze Artusa. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz