Trochę nietoruński fotoreportaż z wyjazdu do Gniezna - usprawiedliwiony w toruniarni ze względu na cel: poszukiwania w Archiwum Archidiecezjalnym materiałów dotyczących Podgórza. Dlaczego tam? Bo do czasu erygowania diecezji toruńskiej Podgórz należał do diecezji gnieźnieńskiej = Kujawy!
W Archiwum nie wolno robić zdjęć, więc tylko te spoza wnętrza.
Fotoreportaż nieplanowany, ale niektóre obrazki same kłują w oczy, jak:
Fotoreportaż nieplanowany, ale niektóre obrazki same kłują w oczy, jak:
-- SUROWA POLSKA / Polska surowa
-- literalny 😉/ literowy wyraz licznej nabożności mieszkańców Gniezna vel wyraz niedostatków w kwestii lokali gastronomicznych
-- wielki porządek w chińskim wydaniu = "wielki NIEporządek" z kolumnami w wersji a la okafelkowanej
-- i jajeczne 😃 konteksty - ale jaja!, to nie fotomontaż...
Zwracają uwagę kolory - mój ulubiony żółty (jak winogrona w skali makro)...
...oraz biel z czerwienią, na które ostatnio jestem wyczulona z racji "młodszego pokolenia" majowego, tym razem pod tytułem:
PRAKTYCZNY PATRIOTYZM
1918/1920 – 2018:
RÓŻNE ODSŁONY NIEPODLEGŁOŚCI
(rezerwujcie czas 12 maja!). Kolekcjonuję różne biało-czerwone codzienności, takie bez zadęcia, ale bywa, że symboliczne.
Początek i koniec to impresje z pociągu - o dziwo nie był opóźniony, choć w drodze powrotnej padał śnieg.
Z pociągu "w pędzie" jak: AUTO KOI 😉 Czy każde KOI każdego? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz