Oj, biedna moja toruniarnia!
Zaniedbana, odłogiem leży
z powodu wiosennych moich drążeń "w temacie" podgórskim...
Zaniedbana, odłogiem leży
z powodu wiosennych moich drążeń "w temacie" podgórskim...
Póki co, impresja taka - z historycznym odniesieniem oczywiście 😊 - z niedzielnego upalno-wiosennej przechadzki po mieście.
Czy zwróciliście kiedyś uwagę na ten detal? Z historycznym przekłamaniem? Zegar Flisaczy na wieży katedry "naprawiony", tj. z dodaną wskazówką minutową 😄 Nic to, że w czasie kiedy zegar powstał (około / przed 1433), wskazówki minutowej nie znano...
fot. Książnica Kopernikańska |
Zdarzali się "naprawiacze" i przed wiekami - znamy pocztówki z widokiem kościoła Świętojańskiego, gdzie tarcza zegarowa zaopatrzona jest w DWIE wskazówki.
"Naprawiacze" popłynęli...
Z niewiedzy czy nadgorliwości? A może z nieuwagi po prostu?
Z niewiedzy czy nadgorliwości? A może z nieuwagi po prostu?
Ja popłynęłam celowo i świadomie - w piernikajkach,
gdzie i zegar Flisaczy ma swoje miejsce.
Piernikajki w formie książkowej będą gotowe po wakacjach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz