Pamiątka z Torunia, z jesieni 1939 roku, z okresu niemieckiej okupacji. Pocztówkowa składanka - najcenniejsze zabytki, miejsca dobrze znane.
(Z zasobów Marii Błęckiej).
Tylko tutaj widoczny bezpośredni ślad niemieckiej okupacji - z lewej, nad zegarem, fragment hitlerowskiej flagi.
Tu dygresja...
Zegar to reklama zakładu zegarmistrzowskiego Kazimierza Bibika (lata 30. XX w.). Od 1936 roku miał zakład (z telefonem) w kamienicy na rogu Rynku Staromiejskiego i Szerokiej. Polecał nie tylko zegary i zegarki, ale – jak większość zegarników wówczas – także wyroby złotnicze i jubilerskie, m.in. obrączki, platery. Od 1936 roku miał uprawnienia do autoryzowanej sprzedaży zegarków marki Omega.
W 1939 roku Bibik uruchomił Wytwórnię
Zegarów Biurowych, wytwarzał zegary biurowe i kominkowe w najnowszych fasonach,
m.in. na baterie – „ceny znacznie niższe od zagranicznych”. Zegarmistrz ten lansował
nowinki techniczne, zegarki wodoszczelne, antymagnetyczne, odporne na wstrząsy,
a o jego nowoczesnym podejściu do interesów świadczy też fakt, iż w kinach
wyświetlano krótki film reklamowy zakładu Bibika (!).
|
Orly w zwieńczeniu - jeszcze... |
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz