POCZTÓWKI Z WOJENNEGO TORUNIA

Pocztówki z wojennego Torunia - tak wyglądało miasto w wersji oficjalnej. Śladów okupacji niewiele...
(Pocztówki z zasobów Marii Błęckiej.)

Warto porównać te miejsca ze stanem dzisiejszym, o ile to możliwe (Piękna Madonna jest wyjątkiem).

Poziom gruntu tutaj dziś zdecydowanie niższy,
szczyty ganku prowadzącego do gdaniska odtworzone.
No i całość po konserwacji.

Zwróć uwagę na witrynę kamienicy narożnej z lewej
- dziś fasada ma inną dyspozycję.

To ciekawe i rzadkie - wg mojej wiedzy - zdjęcie.
Wnętrze ewangelickiego kościoła przy Rynku Staromiejskim
(ob. Jezuitów) dziś ma inny charakter.
Czym się różni?
Oprócz dekoracji na sklepieniu, epitafiów w prezbiterium,
innych ławek, żyrandoli?
Są jeszcze boczne empory!
Zwracam też uwagę na centralnie ulokowaną chrzcielnicę
(przed prezbiterium) - jej czasza zachowała się,
jest w zbiorach Muzeum Okręgowego.

Polecam książkę
Włodzimierza Kalickiego i Moniki Kuhnke
"Sztuka zagrabiona. Uprowadzenie Madonny",
o której m.in. tutaj.

Flisak - oczywiście jeszcze na dziedzińcu
Ratusza Staromiejskiego.

Większość pocztówek (te powyżej) powstała w wydawnictwie Willego Birkera z Berlina (tutaj także inne jego pocztówki, są też w zbiorach bibliotek).

Czego brakuje w stosunku do dnia dzisiejszego?

Tylko jedna z nich ma sygnaturę wydawnictwa B. Westphala - właściciela najbardziej znanej w mieście niemieckiej księgarni.