Kampania była, minęła. Wybory odbyły
się i już po. Tylko w kwestii szmat bez zmian. Wyborczych i nie-wyborczych.
Kilka ujęć z zabytkowego centrum miasta. Aktualnych, o starych absurdach nie wspominając.
Przestrzeń wspólna jest niczyja i nikogo nie obchodzi. Nawet Muzeum. Szmata z reklamą na Domu Eskenów wystawy dubluje wizerunek zabytkowego portalu, który jest poniżej. Po co oryginał – kopia na szmacie lepiej widoczna.
Specjalna premia dla tego, kto zezwolił na ustawienie słupa ogłoszeniowego tak, że nie da się obejrzeć / sfotografować / sfilmować gmachu dawnego Reichsbanku bez tej kolorowej ozdóbki. Cudeńko = trafione w samo "cętrum"!
Cóż, Toruń jako „miasto zabytków” powinno generować przeżycia estetyczne. Ale czy aż tak specjalne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz