Szukaj na tym blogu

środa, 15 listopada 2017

SZEROKA I KRÓLOWEJ JADWIGI - ŻYWE POMNIKI vel ROTACJA BOHATERÓW (ULICOLOGIA)

Personifikacje z ul. Szerokiej...
 

W styczniu 1950 roku Wojewoda Pomorski rozesłał POUFNE pismo do prezydentów i burmistrzów miast, w sprawie uczczenia rocznicy zwycięstwa Armii Radzieckiej pod Stalingradem.

Komitet Słowiański zamierza urządzić wielkie uroczystości i wydać specjalne publikacje. Aby ułatwić Komitetowi Słowiańskiemu to zadanie, Wojewoda zarządził, co następuje:

– burmistrzowie i prezydenci miast sporządzą wykaz ulic, placów, instytucji, przedsiębiorstw (państwowych i samorządowych), których nazwy związane są ze Stalingradem

pożądane jest, aby mieszkańcy domów przy tych ulicach, pracownicy w/w przedsiębiorstw wystosowali do mieszkańców Stalingradu odpowiednie pisma okolicznościowe w związku z rocznicą; listy te należy również przesłać do Urzędu Wojewódzkiego (Wydział Administracji i Finansów Komunalnych) przez specjalnych gońców

pożądane jest, aby Zarządy Miejskie wystąpiły z inicjatywą do właściwych władz Rad narodowych, aby nadały ulicom, placom nazwy związane ze zwycięstwem pod Stalingradem 
nadanie tych nazw winno nastąpić w dniu 2 II 1950 roku.

Tyle Wojewoda POUFNIE.


Szczebel niżej: też POUFNIE, wiceprezydent Szymański do Prezydium MRN: wykonując zarządzenie Wojewody Pomorskiego przedkłada akta sprawy przemianowania ul. Szerokiej na Stalingradzką. PMRN zgadza się: ul. Stalingradzka to od teraz jedna ulica od Rynku Staromiejskiego do Nowomiejskiego (czyli Szeroka + Królowej Jadwigi). Uchwała przechodzi jednogłośnie 18 stycznia 1950 roku.


Po kilku latach realia są całkowicie inne. 24 Października 1956 roku Prezydium MRN decyduje: uwzględniając życzenia szerokich mas społeczeństwa i Frontu Narodowego miasta Torunia PMRN uważa za wskazane przywrócić pierwotne nazwy ulicom: Stalingradzkiej – na: Szeroka i Królowej Jadwigi, Alei Stalina – na: Bydgoska. Uchwała przechodzi jednogłośnie 26 października 1956 roku. Historia kołem się toczy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.