Nieskromnie powiem, że to druga moja publikacja
w tym roku (obok Piernikajek…) i
nie licząc redakcji naukowej ukochanego „młodszego pokolenia”, artykułów i
innych produkcji 😉). Właśnie ta książka ma dla mnie szczególne znaczenie
sentymentalne, bo to MÓJ PODGÓRZ. Jednak sentymenty trzymałam na wodzy –
profesjonalnie – prowadząc kwerendy, analizując archiwalia, chciałabym
powiedzieć: i literaturę, ale ta nie jest zbyt obfita. Wciąż wiele wątków
wymaga wyjaśnienia, wiele historii pozostaje niedopowiedzianych lub wręcz
nieznanych, a ich odkrywanie generuje nowe pytania. Jest nad czy pracować!
Zanim powstała książka, wiele czyniłam podgórskich starań:
-- projekt Piszemy historii Podgórza ciąg dalszy,
zrealizowany w Domu Muz
-- z tego wypączkował Podgórz widmo
-- kwerendy liczne
-- blog (m.in. posty w cyklu Seria Podgórz)
-- Zabytki toruńskie młodszego pokolenia – 4. edycja poświęcona lewobrzeżu, a i podczas innych spotkań pojawiały się tematy z
Torunia Kategorii B (kolejna już 24 XI - zapraszam)
-- spacery historyczne (o dziwo ludzie
przychodzili! – o dziwo, no bo co jest do zwiedzania na Podgórzu?)
-- artykuły małe (ostatnio w „Nowościach” nowe
ustalenie dotyczące Kriegerdenkmal, kostnicy miejskiej), większe i te w
przygotowaniu.
Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się poszerzyć stan wiedzy o dawnym Podgórzu (choć duża część materiału pozostała w szufladzie…, czy raczej w kompie 😉). Mam też nadzieję, że dzięki książkowej opowieści podgórską przeszłością zainteresuję tych, którzy jeszcze lewobrzeżnego bakcyla nie złapali. A wiem, że w zarażaniu jestem dość skuteczna!
Ciekawi lewobrzeżnych historii co nieco informacji znajdą w toruniarni, wybrane fragmenty, ciekawostki. Jednak dopiero pełniejsza książkowa opowieść daje możliwość odbioru w szerszym kontekście, pozwala poznawać specyfikę tego miasta cywilów i wojskowych, położonego pomiędzy poligonem a liniami kolejowymi, nad Wisłą, która łączyła z prawobrzeżnym sąsiadem i dzieliła zarazem.
Najstarszy budynek dworca Toruń Główny i wnętrze sali reprezentacyjnej, pocz. lat 60. XIX w., za: Architektonisches Skizzenbuch, 61, 1863, H. 2 |
Tak dla zachęty kilka "czy wiesz, że...?"
(odpowiedzi w książce):
- Czy znasz historię Krowiego Mostka?- Czy wiesz, że w Podgórzu były dwie góry św. Walentego?
- Czy wiesz, że w planach był dworzec kolejowy Toruń Podgórz?
- Kto, kiedy i dlaczego podgórzanom obiecywał budowę mostu drogowego?
- Kiedy po raz pierwszy w Podgórzu stacjonował teatr świetlny (czyli kino)?
- Jaka była pierwotna funkcja budynku kostnicy przy kościele parafialnym pw. św. św. Piotra i Pawła? (wzniesiona po 1945 r.)
- Gdzie wcześniej funkcjonowała kostnica?
- Czy wiesz, że straty wojenne Podgórza są nie tylko efektem wielkiego wybuchu 24 I 1945?
- Czy wiesz, że i dziś funkcjonują Piaski, acz w lokalizacji zupełnie innej niż historyczna?
- itd.
Zapraszam na spotkanie autorskie i premierę książki:
3 XII w Książnicy Kopernikańskiej, godz. 18.00
(ul. Słowackiego 8).
Podczas spotkania książka będzie do nabycia po cenie promocyjnej
(idealna na prezent – nie tylko dla lewobrzeżnych!).
Spotkanie także na Podgórzu - 6 XII, godz. 18.00
(w dniu św. Mikołaja, patrona Podgórza)
w bibliotece przy ul. Poznańskiej 50.
(ul. Słowackiego 8).
Podczas spotkania książka będzie do nabycia po cenie promocyjnej
(idealna na prezent – nie tylko dla lewobrzeżnych!).
Herb Podgórza, 1934 r., z dyplomu nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Podgórza Maksymilianowi Nodze (1934 r.). Zbiory Zbigniewa Wierzbickiego. |
Spotkanie także na Podgórzu - 6 XII, godz. 18.00
(w dniu św. Mikołaja, patrona Podgórza)
w bibliotece przy ul. Poznańskiej 50.
TERAZ LEWOBRZEŻE!
(bo ciąg dalszy nastąpi...)
(bo ciąg dalszy nastąpi...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz