Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 listopada 2018

PODGÓRZ. TORUŃSKIE PRZEDMIEŚCIA SPRZED LAT




Nieskromnie powiem, że to druga moja publikacja w tym roku (obok Piernikajek…) i nie licząc redakcji naukowej ukochanego „młodszego pokolenia”, artykułów i innych produkcji 😉). Właśnie ta książka ma dla mnie szczególne znaczenie sentymentalne, bo to MÓJ PODGÓRZ. Jednak sentymenty trzymałam na wodzy – profesjonalnie – prowadząc kwerendy, analizując archiwalia, chciałabym powiedzieć: i literaturę, ale ta nie jest zbyt obfita. Wciąż wiele wątków wymaga wyjaśnienia, wiele historii pozostaje niedopowiedzianych lub wręcz nieznanych, a ich odkrywanie generuje nowe pytania. Jest nad czy pracować!

Zanim powstała książka, wiele czyniłam podgórskich starań:

-- projekt Piszemy historii Podgórza ciąg dalszy, zrealizowany w Domu Muz  
-- z tego wypączkował Podgórz widmo 
-- kwerendy liczne  
-- blog (m.in. posty w cyklu Seria Podgórz)  
-- Zabytki toruńskie młodszego pokolenia4. edycja poświęcona lewobrzeżu, a i podczas innych spotkań pojawiały się  tematy z Torunia Kategorii B  (kolejna już 24 XI - zapraszam)
-- spacery fotograficzne  
-- spacery historyczne (o dziwo ludzie przychodzili! – o dziwo, no bo co jest do zwiedzania na Podgórzu?)  
-- cykl spotkań Podgórz sprzed lat w Książnicy Kopernikańskiej  
-- artykuły małe (ostatnio w „Nowościach” nowe ustalenie dotyczące Kriegerdenkmal, kostnicy miejskiej), większe i te w przygotowaniu.

Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się poszerzyć stan wiedzy o dawnym Podgórzu (choć duża część materiału pozostała w szufladzie…, czy raczej w kompie 😉). Mam też nadzieję, że dzięki książkowej opowieści podgórską przeszłością zainteresuję tych, którzy jeszcze lewobrzeżnego bakcyla nie złapali. A wiem, że w zarażaniu jestem dość skuteczna! 


Ciekawi lewobrzeżnych historii co nieco informacji znajdą w toruniarni, wybrane fragmenty, ciekawostki. Jednak dopiero pełniejsza książkowa opowieść daje możliwość odbioru w szerszym kontekście, pozwala poznawać specyfikę tego miasta cywilów i wojskowych, położonego pomiędzy poligonem a liniami kolejowymi, nad Wisłą, która łączyła z prawobrzeżnym sąsiadem i dzieliła zarazem.
Najstarszy budynek dworca Toruń Główny
i wnętrze sali reprezentacyjnej,
pocz. lat 60. XIX w.,
za: Architektonisches Skizzenbuch, 61, 1863, H. 2
 

Tak dla zachęty kilka "czy wiesz, że...?" 
(odpowiedzi w książce):
- Czy znasz historię Krowiego Mostka?
- Czy wiesz, że w Podgórzu były dwie góry św. Walentego?
- Czy wiesz, że w planach był dworzec kolejowy Toruń Podgórz?
- Kto, kiedy i dlaczego podgórzanom obiecywał budowę mostu drogowego?
- Kiedy po raz pierwszy w Podgórzu stacjonował teatr świetlny (czyli kino)?
- Jaka była pierwotna funkcja budynku kostnicy przy kościele parafialnym pw. św. św. Piotra i Pawła? (wzniesiona po 1945 r.)
- Gdzie wcześniej funkcjonowała kostnica?
- Czy wiesz, że straty wojenne Podgórza są nie tylko efektem wielkiego wybuchu 24 I 1945?
- Czy wiesz, że i dziś funkcjonują Piaski, acz w lokalizacji zupełnie innej niż historyczna?
- itd. 

Zapraszam na spotkanie autorskie i premierę książki:
3 XII w Książnicy Kopernikańskiej, godz. 18.00
(ul. Słowackiego 8).

Podczas spotkania książka będzie do nabycia po cenie promocyjnej
(idealna na prezent – nie tylko dla lewobrzeżnych!).
Herb Podgórza, 1934 r.,
z dyplomu nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Podgórza
Maksymilianowi Nodze (1934 r.).
Zbiory Zbigniewa Wierzbickiego.


Spotkanie także na Podgórzu - 6 XII, godz. 18.00
(w dniu św. Mikołaja, patrona Podgórza) 
w bibliotece przy ul. Poznańskiej 50.

TERAZ LEWOBRZEŻE!
(bo ciąg dalszy nastąpi...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.