Najstarsza
odnaleziona informacja o neonie kinowym w Toruniu pochodzi z grudnia 1912 roku i dotyczy Odeon Lichtspiele przy Gerechtestr. 3 (ob.
ul. Prosta 5).
Neonowy
przełom w reklamie nastąpił w Polsce dopiero w 1929 roku, kiedy zaczęto
stosować gaz szlachetny neon oraz argon i hel. Reklama żarówkowa trzymała się
przez jakiś czas dość dzielnie, bowiem reklamy neonowe były początkowo bardzo
drogie.
Nowoczesny
neon Corsa przy Rynku Nowomiejskim był jedną z nielicznych kinowych iluminacji elektrycznych i daleko
było mu do bogatych reklam wystaw składów przy reprezentacyjnej
ul. Szerokiej.
W grudniu 1930 roku w
„Słowie Pomorskim” podsumowano, że nareszcie i dla Rynku Nowego Miasta nadeszła
lepsza era – nie tylko Corso ma neon, ale też zapłonął tu nowy, wielki,
ognisto-czerwony szyld z napisem Falarski i Radaike, znanej firmy oferującej
urządzenia, sprzęty i naczynia kuchenne. „Ma to jeszcze i to dobre znaczenie,
że rzęsiste światło, rozpraszając mroki nocy, utrudnia mętom ulicznym ich
swawole. Zaś Rynek Nowomiejski dzięki ciemnościom na nim panującym jest
ulubionym miejscem randez-vous różnych <odpadków> miejskich.”
(Z mojej
najnowszej książki
„TORUŃSKIE
TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ FILMOWA
I
MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O
kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)
Bardzo ciekawy wpis - neony i kino to połączenie, które bardzo mnie interesuje :) A czy zachowały się jakieś zdjęcia samych neonów?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, a szukałam szeroko i kompleksowo. Ale może nie trafiłam?
OdpowiedzUsuńPodobnie rzecz ma się do samych kin toruńskich (z wyjątkiem kilku projektów budowlanych, o których w książce).
Och, wielka szkoda. Dziękuję za informację!
OdpowiedzUsuń