Jeszcze
urodzinowo, oczywiście w kontekście urodzin Torunia.
Na koniec świętowania, 25 czerwca o godz. 18.00, zapraszam do Książnicy Kopernikańskiej (ul. Słowackiego 8) na spotkanie
dotyczące trzech albumów z widokami Torunia. Opowiem o:
-- rysunkach
Johanna Michaela Wachschlagera, z lat 70.-80. XVIII w.,
-- gwaszach Karla Albertiego, z 1793 roku,
-- gwaszach Theodora Eduarda Radtkego, z lat 1847-1850 (oraz rysunkach
jego naśladowcy).
Te trzy „albumy toruńskie” pod względem wartości
dokumentalnej porównać można do cennego, znanego (dość powszechnie) zespołu dokumentalnych
rysunków Georga Friedricha Steinera, białoskórnika i artysty-amatora, z 1.
połowy XVIII w. (dzięki publikacji „Toruń i miasta Ziemi Chełmińskiej na rysunkach
Jerzego Fryderyka Steinera” pod red. Mariana Biskupa, Toruń 1998).
Podobnie jak
album Steinera, zdecydowanie zasługują one na upowszechnienie. W większości
zaginione, znane są dzięki dokumentacji fotograficznej oraz kopiom malarskim, które wykonano na zlecenie hitlerowców
podczas II wojny światowej. Tych samych, którzy
sprawili, że oryginały zniknęły ze zbiorów toruńskiego muzeum...
W okresie II wojny światowej kompozycje z tych
albumów, podobnie jak inne dzieła plastyki, służyły za dowody odwiecznej
niemieckości Torunia. Pokazywano je, obok wizerunków
wybranych obrazów ze Städtisches Gemäldegalerie (Miejskiej Galerii Malarstwa,
stworzonej od podstaw przez okupanta), pokazywał Adolf Schwammberger (tj.
hitlerowski kierownik Städtisches Museum) w Berlinie, podczas wykładu o
historii Torunia, w kwietniu 1943 roku.
Dzieła
Wachschlagera, Albertiego i Radtkego eksponowane były w Toruniu na trzeciej
wystawie gwiazdkowej miejscowego Kunstverein (Towarzystwo Sztuki) w Ratuszu, w
grudniu 1943 roku. Niektóre z tych prac pochodziły od znanej rodziny Weese (właściciela
fabryki pierników).
Bez względu na ideologię (polsko-narodową w
okresie dwudziestolecia międzywojennego, hitlerowską w czasach okupacji, wreszcie
PRL-owską) weduty Wachschlagera, Albertiego i Radtkego ukazują – po prostu – piękno
i charakter Torunia, jego magiczne miejsca oraz torunian w przestrzeni miasta.
Spotkanie będzie okazją do obejrzenia panoram
Torunia w ciekawych ujęciach, m.in. w scenie ostrzeliwania Torunia w 1703 roku,
widoków: mostu przez Wisłę, ratusza i kościołów, ulic z torunianami w tle,
dwóch krzywych wież, pozostałości zamków krzyżackiego i Dybowskiego. Będzie też
mowa o ideologii obecnej w sztuce i muzealnych działaniach od zawsze, a także o
tym, jak wiele można wywnioskować badając i oglądając – aż i tylko – stare
fotografie, jak ważna jest skrupulatna dokumentacja zabytków i rzetelna wiedza
na ich temat, nie tylko w kontekście strat wojennych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz