Obowiązkowy
punkt programu każdego święta to przemówienia. Także podczas święta rzemiosła pomorskiego.
Wszystkie wzniosłe, patetyczne co nieco, z wątkami narodowo-społecznymi. Na przykład: „Jeżeli w dawnej Polsce szlachta uważała za wstyd oddawać swych synów w naukę rzemiosła i tę niwę pozostawiono przybyszom obcym lub nieukom, to czasy te minęły bezpowrotnie, gdyż obecnie zaczynają się garnąć do rzemiosła także ludzie z wykształceniem, którzy widzą w niem przyszłość i drogę do ustabilizowania interesów Państwa.”
Wszystkie wzniosłe, patetyczne co nieco, z wątkami narodowo-społecznymi. Na przykład: „Jeżeli w dawnej Polsce szlachta uważała za wstyd oddawać swych synów w naukę rzemiosła i tę niwę pozostawiono przybyszom obcym lub nieukom, to czasy te minęły bezpowrotnie, gdyż obecnie zaczynają się garnąć do rzemiosła także ludzie z wykształceniem, którzy widzą w niem przyszłość i drogę do ustabilizowania interesów Państwa.”
W swoim referacie dyrektor Izby Rzemieślniczej Franciszek Biszoff poruszył 3 arcyważne zagadnienia: „1. czem jest rzemiosło w strukturze nowoczesnego państwa i jakie jest jego znaczenie; 2. dorobek rzemiosła pomorskiego w Polsce Odrodzonej, z czem przychodzi, co daje i jakich domaga się praw; 3. nasze spojrzenie w przyszłość”. Trzeba wiedzieć, że rzemiosło pomorskie w liczbach to: 13 tys. mistrzów zatrudniających 5 tys. czeladników i 5 tys. uczniów. Zrzeszeni są oni w 265 cechach, 45 towarzystwach rzemieślniczych, 250 towarzystwach czeladniczych i 10 związkach cechowych.
Były i slogany – jakże wymowne – ku chwale rzemiosła, jak np. „Przez silne rzemiosło do potęgi Państwa”, „Zdrowe rzemiosło to fundament zdrowego społeczeństwa i silnego Państwa”, „Kupując u rzemieślnika omijasz drogiego pośrednika”, „Kupuj tyko u rzemieślnika – on jest fachowcem”.
Wysłano
z Torunia liczne depesze hołdownicze, m.in. do Prezydenta RP, prezesa Rady
Ministrów, Generalnego Inspektora Armii, ministrów itd.
Oddano
hołd Marszałkowi Józefowi
Piłsudskiemu pod jego pomnikiem, zapalono ognie świętojańskie. W Teatrze
odbył się specjalny
spektakl. Towarzystwo Krajoznawcze zorganizowało zwiedzanie miasta.
Całe święto filmowała Polska Agencja Telegraficzna, a dokumentację fotograficzną wykonywali m.in. znani toruńscy fotografowie: Franciszek Jakowczyk, Konrad Sikora, Herman Spychalski, a także mistrzowie z Grudziądza: Franowski i Welkówna.
Całe święto filmowała Polska Agencja Telegraficzna, a dokumentację fotograficzną wykonywali m.in. znani toruńscy fotografowie: Franciszek Jakowczyk, Konrad Sikora, Herman Spychalski, a także mistrzowie z Grudziądza: Franowski i Welkówna.
W
obchodach święta rzemiosła wzięło udział około 40 tys. osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz