Kolejny rok
minął, kolejne święta, kolejne życzenia – banalne?, zdawkowe? Jeśli takie, to
po co? Albo prawdziwie, od serca, albo wcale. Maksymalistka ze mnie, jak zwykle 😉
Więc oczywiście
od serca – z okazji świąt Bożego Narodzenia życzenia ślę WSZYSTKIM: od mojej kochanej
rodziny poczynając, przez przyjaciół i znajomych, nieprzyjaciół i nieznajomych,
po obojętnych i nieznanych.
Życzę WSZYSTKIM:
--- aby adwent był okazją do refleksji, takiej pogłębionej, dalekosiężnej, wykraczającej poza tu i teraz, a refleksja – do pracy nad tym, aby stawać się lepszym,
--- aby nie były to konsumpcyjne, skupione na bzdetach, „nowoczesne” e-święta = jak na obrazku, ale takie, gdzie E oznacza empatię,
Życzę WSZYSTKIM:
--- aby adwent był okazją do refleksji, takiej pogłębionej, dalekosiężnej, wykraczającej poza tu i teraz, a refleksja – do pracy nad tym, aby stawać się lepszym,
--- aby nie były to konsumpcyjne, skupione na bzdetach, „nowoczesne” e-święta = jak na obrazku, ale takie, gdzie E oznacza empatię,
zob. tutaj |
Niech nadzieja znów wstąpi w nas...
Życzę (standardowo) wesołych świąt!
oraz (na maksa)
oraz (na maksa)
Wzajemnie cudownych, spokojnych, miłych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia :-)
OdpowiedzUsuń