To o książce pt. Okupowany Toruń w obiektywie Kurta Grimma. Niemiecka fotografia
propagandowa ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu, wydanej przez Muzeum. Na
tę książkę toruniofile czekali długo, baaaardzo długo. Nareszcie jest.
Szkoda
tylko że niezbędne było AŻ rządowo-ministerialne wzmożenie dotyczące reparacji
wojennych i związany z nimi odgórny program opracowywania strat wojennych
(program: Badanie polskich strat wojennych, 2017). Bo tak zdaje się było,
prawda? Było wieeele czasu i wieeeele okazji (jeśli komuś do działania potrzebny
jest zawsze bodziec zewnętrzny / rocznica / wzMOŻEnie, prikaz itd. 😀), żeby ten kapitalny
pod wieloma względami zabytkowy materiał UDOSTĘPNIĆ. Dziś „już” jest udostępniony / „udostempniony” 😕,
ale popularyzacja w ograniczonym zakresie, bo cena z kosmosu (zob. Toruń w książkach).
Zespół fotografii Kurta Grimma, "nadwornego" fotografa hitlerowskich władz w okupowanym Toruniu, jest wartościowy dla dziejów i ikonografii miasta, to oczywiste, szkoda, że tak długo pozostawał tylko w czeluściach magazynów muzealnych. Największym i oczywistym atutem książki są same fotografie. Dobrze, że jest informacja nt. Grimma (Iwona Markowska; Grimm był i w toruniarni) oraz historyczne wprowadzenie ukazujące codzienność torunian na tle wydarzeń Wielkiej Historii (dr. hab. Sylwia Grochowina), pozwalające zrozumieć kontekst społeczny i kulturowy.
Kilka uwag po pobieżnej lekturze:
- oprócz wymienionych w Życiu codziennym… kin, ważnych dla
hitlerowców podobnie jak fotografia ze względów propagandowych: przy Prostej,
Warszawskiej, Mickiewicza, działało też kino na Podgórzu pn. Berg, Bergtheater,
a planowane było kolejne na przedmieściu Mokre. Ważne to o tyle, że okupanci
zamierzali konsekwentnie „pokryć” obszar miasta siecią przybytków X Muzy,
służących wiadomym celom.
- nazwy ulic podawane są
niekonsekwentnie: czasem niemieckie z przełożeniem na aktualne, czasem tylko
obecne
- literatura odnośnie do obiektów
uwiecznionych na zdjęciach jest podawana tylko w niektórych przypadkach, co
zrozumiałe w tej formule albumu, ale skoro jest – wypadałoby podać publikacje
zawierające najnowsze ustalenia. Uwaga ta dotyczy np. Nowej Gazowni (poz. 296)
– pierwsze monograficzne opracowanie to artykuł Marcina Ceglarskiego i JakubaPolaka; Pięknej Madonny (poz. 514) – zaskakujące, że (szczególnie w tym
kontekście) zabrakło przywołania książki Włodzimierza Kalickiego i Moniki Kuhnke Uprowadzona Madonna.
- spis literatury – nieczytelny zapis
dotyczący stron internetowych: brak tytułów przytoczonych
stron, portal itd., a sam e-adres to nie zapis bibliograficzny (spróbuj wstukać
bez pomyłki 😅).
Mankamentem książki jest, w mojej ocenie, włączenie w tok foto-opowieści o bieżącym życiu miasta widzianym okiem (i obiektywem) Niemca fotografii stanowiących kopie zdjęć sprzed lat i dekad, z końca XIX – początku XX w., wykonanych przez Grimma. Takie przeskoki, niekonsekwencja narracji mogą być mało zrozumiałe dla tzw. przeciętnego odbiorcy. Wystarczyło te zdjęcia-kopie wykonane przez Grimma wydzielić jako osobny podrozdział, przy okazji wspomnieć co nieco więcej o akcji systematycznego i metodycznego fotograficznego kopiowania dzieła sztuki przez hitlerowców – i kolejny krok do kolejnego albumu gotowy! Tym bardziej, że jest planowany drugi tom, o czym wspomniano we Wprowadzeniu. Hmmm, czy zawartość trochę jak w moim (muzealnym jeszcze) opracowaniu pt. ZAGRABIONE, UTRACONE MUZEALIA TORUŃSKIE I INNE ZABYTKI MIEJSCOWE. O stratach wojennych Muzeum w Toruniu, ale i o powojennej "planowej gospodarce muzealiami"*? (przygotowanym lata temu bez bodźca zewnętrznego 😆😆😆). Tekst leży w Muzeum (w szufladzie / koszu na śmieci dyrekcji) od 2011 roku. (Pozdrawiam dyrekcję!)
*Efekty tego obszernego opracowania to m.in. artykuł o wypartej z historii niemieckiej galerii malarstwa, planowa gospodarka muzealiami w toruniarni, spotkania w Książnicy: m.in. o "trzech albumach toruńskich" tu (jeszcze pracując w Muzeum wnioskowałam o ich publikację...), o zdublowanym obrazie Zerwaniu mostu... tutaj, utracone judaica, czystka w Muzeum - tu też o obrazach odnalezionych w handlu antykwarycznym itp. itd.
Na koniec miałam ochotę dać zagadkę,
ale za trudna chyba nawet dla niektórych hmmm muzealników 😉. Zaryzykuję.
Zadanie brzmi:
na fotografiach ze stron 116 (wnętrze restauracji w Dworze Artusa) i 225 (południowa pierzeja Rynku Staromiejskiego)
odszukaj detal-przedmiot-obiekt,
którzy przetrwał wojnę i znajduje się w zbiorach Muzeum.
Czekam na odpowiedzi!
ale za trudna chyba nawet dla niektórych hmmm muzealników 😉. Zaryzykuję.
Zadanie brzmi:
na fotografiach ze stron 116 (wnętrze restauracji w Dworze Artusa) i 225 (południowa pierzeja Rynku Staromiejskiego)
odszukaj detal-przedmiot-obiekt,
którzy przetrwał wojnę i znajduje się w zbiorach Muzeum.
Czekam na odpowiedzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz