Miniaturową
cud machinę parową własnej konstrukcji w lutym 1870 roku miał zamiar
zaprezentować torunianom „prof. Eisner z Tryestu”. Anonsował się w prasie:
pokaz w mieszkaniu swym w hotelu Sanssouci. Machina jest niezwykle użyteczna,
bo napędza nie tylko sikawę pożarową z podwójną pompą, ale też porusza przyrząd
do robienia lodów, masła, machinę do szycia itd. Prasa donosiła, iż machina prof.
Eisnera wszędzie „doznawała pochlebnego sądu znawców, a liczne świadectwa
dyrektorów szkół polecają wykład i okaz profesora jako pouczający dla laików i
szkolnej młodzieży”.
Warto zwrócić uwagę na miejsce wspomnianych wykładów – miejscowy hotel. W tym czasie (2. połowa XIX w.) powszechne było świadczenie różnego rodzaju usług przez wędrownych specjalistów właśnie w hotelowych pokojach i salach. W hotelach organizowano okazjonalne wyprzedaże towarów różnych firm spoza Torunia, najczęściej w okresach wiosennych i jesiennych jarmarków, świąt Bożego Narodzenia, także latem. Tu swoje zawodowe czynności sprawowali zamiejscowi lekarze, dentyści, odbywały się kursy kupieckie i inne. W hotelach można było odwiedzać wędrowne wystawy malarstwa, często połączone z aukcjami dzieł sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz