za: Pixabay |
Fortyfikacje XIX-wiecznej Twierdzy Thorn i… gorset vel damska zbroja – czy mają cokolwiek wspólnego? I nie należy wiązać tego skojarzenia :-) wyłącznie z… rozpustą, jakiej – bywało – oddawali się żołnierze miejscowego garnizonu (w każdych czasach…).
za: Pixabay |
Oprócz faktu powstania w mniej więcej jednym czasie, oprócz zastosowania wynalazków różnych tej epoki, fortyfikacje i tę część damskiej bielizny łączyło także to, że… krępowały, ograniczały, modelowały – odpowiednio: urbanistykę miasta oraz ciała torunianek.
Z początkiem XX w. o ulgę
(przynajmniej częściową) nie tylko torunianek zadbał pruski minister oświaty.
Ministerialna troska o ubiór uczennic wyraziła się w rozporządzeniu z 1908 roku
na temat stroju dziewcząt szkolnych, używanego podczas ćwiczeń gimnastycznych
(nawet taki kwestie regulowały odgórne przepisy!). Gorset niedozwolony! –
zalecane: bluzka z materiału do prania i „spódnicowe” spodnie z niebieskiego
szewiotu. Ależ nowoczesność!
za: Pixabay |
Gorset, opresyjna co nieco część bielizny, mocno usztywnionej, formującej kształt ciała według pożądanego w danym czasie ideału figury, ma wielowiekową tradycję. Ale to właśnie u schyłku XIX w. poczyniono istotne gorsetowe wynalazki, dzięki czemu stały się one (rzekomo) wygodne i higieniczne, jak np. gorsety ze sprężynowymi stalkami (firma Hercules Wagner i Schilling).
W latach 10. XX w. gorset został rozdzielony na dwie części: biustonosz (z niemiecka nazywany u nas biusthalterem) i elastyczny pas z przypinkami do pończoch
Torunianki mogły zaopatrywać się w ten niezbędny element ubioru podczas jarmarków, czyli u handlarzy wędrownych. W 1867 roku obok hotelu Pod Trzema Koronami stanął np. przedstawiciel znanej firmy H. Lachmański – Skład Płócien, Bielizny i Fabryka Krynolin i Gorsetów, Królewiec i Kłajpeda. Sprzedaż tylko 8 dni! Nauka kroju i szycia gorsetów stanowiła jeden z punktów programu miejscowego kursu nauki damskiego kroju, obok np. białej bielizny damskiej i męskiej podług systemu francuskiego, amerykańskiego, angielskiego i zwyczajnego (1877).
Gorsety oferowały składy galanterii i
towarów szmuklerskich, magazyny mód, jak Jadwigi Rakowicz (1871) – obok
kapeluszy, czepków negliżowych, stroików, piór; L. Krajewicz (1873-1875) –
obok krawatów męskich, pasów cholerycznych na iglicach robionych, tiurniur,
parasolek. W latach 80. XIX w. H. Wolfenstein przeniósł do Torunia od 25 lat
prowadzoną w Berlinie i Halle fabrykację bielizny. Otworzył Toruński Bazar
Wypraw, ul. Szeroka
346/347, z wielkim wyborem bielizny i rzeczy negliżowych dla dam, panów i
dzieci. Znane były składy: Salomona Hirschfelda przy Butterstr. 92/93, Georga
Guttfelda, Rynek Staromiejski 28, Alfreda Abrahama, ul. Szeroka 31.
Gazeta Toruńska, 13.10.1885. |
Pomysłowość konstruktorów opresyjnej bielizny była nieograniczona. W Niemczech opatentowano gorset z wielkim dla dam mechanicznym udogodnieniem – wystarczy nacisnąć guziczek przy pierwszym uszku, a gorset odpięty! Rewelacja! Torunianki mogły go kupić w składzie strojów damskich, handel białych i krótkich towarów J. Willamowski, ul. Szeroka 88.
Bardziej lecznicze niż bieliźniane
gorsety oferowała Fabryka Wyrobów Pończoszniczych i Farbiernia A. Hillera, ul.
Szczytna 430, m.in. włóczkowe gorsety zdrowia, ochraniacze gorsetów, grzejki
kolanowe, pończochy dla welocypedystów (1890). Także badażyści, rzemieślnicy
zapomnianej specjalności, wytwarzali gorsety specjalne, jak A. Majewicz –
rękawicznik i bandażysta, przy ul. Elżbiety 265, prowadzący m.in. skład główny
patentowanych gorsetów Zieglera.
U Mety Pohl (ul. Kopernika 30), gdzie
na składzie był duży wybór modnych gorsetów paryskich, brukselskich,
wiedeńskich, niemieckich, oferowano też „gorsety reformowe, domowe i specjalne”
oraz na miarę wykonywane, był nawet gabinet do ich przymierzania (1909).
Gazeta Toruńska, 8.12.1912. |
Jakie były gorsetowe fasony? Skład berlińskiej fabryki gorsetów W. & G. Neumann, ul. Szeroka 27, w kamienicy Rathsapotheke (o której było w toruniarni i będzie w książce o historyzmie), polecał: Exelsior – długi, modny fason z podwiązkami, 2,50 mk.; Mimosa – odpowiadający dzisiejszej modzie, z mat. w pas., z podwiązkami, 4,25 mk.; Nora – zupełnie długi do dołu, z drelichu w paseczki, z podwiązkami, 7,50 mk.; Raffaela – najmodniejsza, z Unisatynu, z 2 parami podwiązek, 12 mk. Gorsety dla lalek darmo!
Reklama w księdze adresowej z 1892 r. |
Dopiero demokratyzacja mody w latach 20. XX w. uwolniła (nie tylko) torunianki od katuszy gorsetu. Uproszczenie fasonów odzieży wpłynęło na uproszczenie liczby i form bielizny: teraz potrzebne były tylko koszula i majtki, a w miejsce gorsetu – stanik i pas do pończoch. W latach 20. popularne stały się tzw. kombinacje, tj. koszulki łączone z majtkami – dla osiągnięcia płaskiej sylwetki chłopczycy. W latach 30. znów modne było akcentowanie kobiecości – koszulki modelujące biust i majtki-motylki (rozkloszowane z tyłu). Wówczas biustonosz zyskał dwie oddzielne miseczki i zapięcie z tyłu.
Nie do wiary, ale w latach 30. tradycjonalistki wciąż jeszcze się gorsetowały! W 1937 roku Związek Pań Domu Oddział Toruń, ul. Krzyżacka 5, zapraszał na pokaz pasów, biustonoszy i gorsetów, połączony z fachowym objaśnieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz