Torunianie, bez względu na okres
historyczny i narodową przynależność, w celach parad i rewii świątecznych
upodobali sobie analogiczną trasę. Wiodła od Rynku Nowomiejskiego lub Staromiejskiego,
ewentualnie jego okolic, na zachodni skraj Bydgoskiego Przedmieścia. Szli tą
trasą niemieccy torunianie podczas uroczystości Kornblumentag, tj. Dnia
Bławatka (1911), a niemal ćwierć wieku później, w wolnym już Toruniu – podczas
wielkiego Święta Rzemiosła Pomorskiego (1935; w toruniarni = 1, 2, 3, 4). Dwa święta, dwie kultury, dwa
światy.
Kornblumentag (Dzień Bławatka)
był jednym z tzw. Dni
Kwiatów (niem. Margeritentag, Kornblumentag, Heckenrosentag, Anemonentag),
które obchodzono w niemieckich miastach w latach 1910-1914, a każde z nich miało inną intencję. Kornblumentag stanowił odwołanie do XIX-wiecznej symboliki pruskiego
kwiatu chabra / bławatka i poczucia przynależności do
Niemiec, a podczas obchodów, organizowanych zwykle przez stowarzyszenia wojaków, zbierano pieniądze na potrzebujących weteranów. Charaktery-styczne
były okolicznościowe karty pocztowe, niemal
zawsze z wizerunkiem chabra.
za: http://www.ebay.ie/itm/AK-Sorau-NL-Kornblumentag-am-18-Juni-1911-1911- gel-sign-Kunstler-AK-RAR-/201666643988?hash= item2ef444c814:g:UrkAAOSwtnpXj7r4 |
za: https://www.ak-ansichtskarten.de/ak/90-stare-pocztowki/21916- Dni-Kwiatu/5480053-AK-Frankfurt-a-M-10-Mai-1911- Friedensfeier-Kornblumentag/?&lang=4 |
Toruńskie
obchody 1911 roku były wyjątkowe, bo uwiecznił je w filmie pt. „Der Thorner Kornblumentag 1911” Max
Müller, miejscowy potentat kinematograficzny. Choć ten najstarszy znany film
toruńskiej produkcji nie zachował się, szczegóły świętowania znamy z opisu w
„Thorner Presse”. Świętowało całe miasto
– no, może z wyjątkiem
polskich torunian…
Prawie
ćwierć wieku później (1935), w całkowicie innych okolicznościach i innym celu,
ale niemal w tym samym miejscu, zebrali się Polacy idący w paradzie wielkiego Święta Rzemiosła Pomorskiego (w toruniarni kilka postów na ten temat: 1/, 2/, 3/, 4/). Uczestnicy mega święta rzemiosła zapewne nie pamiętali i nie wspominali swoich na trasie poprzedników obchodzących Kornblumentag.
Święto Rzemiosła było rewją trzech
generaycj rzemiosła – uczniów, czeladników, mistrzów, stworzyła całość
imponującą, stając się niejako świadectwem życiowej tężyzny rzemiosła, jego
odpornej sile przeciwko przeciwnościom dnia, jego upartej woli i nieustannej
twórczości pracy. Także dowodem znaczenia Torunia jako stolicy woj.
pomorskiego z dostępem do morza. Komitety honorowy i organizacyjny skupiły najważniejsze
osoby w mieście, województwie, środowisku rzemieślników. Oddano hołd Marszałkowi Piłsudskiemu pod jego pomnikiem, zapalono ognie
świętojańskie, w teatrze odbył się specjalny spektakl, Towarzystwo Krajoznawcze
zorganizowało zwiedzanie miasta, a całe święto filmowała Polska Agencja
Telegraficzna. Atrakcji nie
brakowało, żeby wymienić choćby kiełbasy na żerdzi dla gawiedzi czy prezentację
motocykla toruńskiej roboty. Dokumentację fotograficzną wykonali znani toruńscy
fotografowie: Franciszek Jakowczyk, Konrad Sikora, Herman (Herrmann) Spychalski. Szacowano, że święcie uczestniczyło 40 tys. osób, doliczono się
około 3,5-4 tys. rzemieślników.
CDN.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz