Wszystkiego najlepszego wszystkim Józefom w przeddzień imienin! Dawno, dawno temu..., w międzywojennej Polsce były to imieniny szczególne, bo państwowe.
Miejscowe kino Świt chwalono w prasie nie tylko za dobór repertuaru, ale
też za fakt honorowania świąt, na przykład imienin Marszałka Józefa Piłsudskiego. Dyrekcja postanowiła, że w tę szczególną sobotę 19
marca 1938 roku seanse odbędą się jak w niedzielę, tj. o godz. 15.00,
17.00, 19.00 i 21.00.
Plakieta z popiersiem Marszałka Piłsudskiego na gmachu Ratusza w Podgórzu (ob. Toruń Podgórz), widoczna u góry, między drzwiami a oknem. Zbiory prywatne. |
Marszałek Piłsudski nie był specjalnie lubiany przez torunian, uważano bowiem, że wolność przyniosła Błękitna Armia gen. Hallera, a nie Piłsudski. Władze miasta, zdominowane przez endeków, dosadnie wyraziły tę niechęć nie zgadzając się na pomnik Marszałka, na nadanie jego imienia jednej z ulic - był to precedens w skali ogólnopolskiej i skandal w mieście. (Ostatecznie pomnik stanął, ale na terenie wojskowym, a nie miejskim.)
Pomnik Marszałka przy pl. św. Katarzyny. Zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej w Toruniu. |
Spowodowało to odgórną lustrację, podczas której za niezadowalający uznano… poziom intelektualny radnych. Rada Miejska została rozwiązana (20 lutego 1928), a nową wybrano dopiero 1 września 1929 roku.
Zdarzały się przypadki drastycznych kar za brak zaangażowania w imieninowe obchody, jak np. w Rzeszowie, gdzie z prywatnego gimnazjum wydalono dwie uczennice za nienapisanie pocztówek z życzeniami (1931). Choć tłumaczyły, że nie było rozkazu, dyrektor stwierdził, że wystarczające było polecenie Kuratorium...
(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ
FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”.
I trochę z: „Toruń między wojnami 1920-1939. Opowieść o życiu miasta”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz