Kiedy widujemy w kościołach zabytkowe naczynia liturgiczne, zazwyczaj ich ogląd jest utrudniony ze względu na użycie do liturgicznych funkcji. Nie każdy ma przecież dostęp do skarbca czy zakrystii.
Ornat biały (złoty), tkanina francuska, z wzorem
koronki,
około 1715-1730, haft – 2. połowa XVIII w. Fot. Andrzej R. Skowroński |
Jeszcze mniej dostępne są dawne szaty liturgiczne najstarszych toruńskich kościołów.
Trudno, żeby było inaczej, skoro nie są używane. I nie są, niestety,
eksponowane. (Może zmieni się to po otwarciu Muzeum Diecezjalnego?)
W ostatnich latach można było je oglądać na wystawach
Muzeum Okręgowego z cyklu „Skarby toruńskich kościołów”, organizowanych we
współpracy z parafiami. Można o szatach liturgicznych i zabytkowych tkaninach poczytać – i niektóre pooglądać na
ilustracjach – w książkach z serii „Dzieje i skarby toruńskich kościołów”,
stanowiących podsumowania konferencji zrealizowanych przez Toruński Oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki wraz z Partnerami.
Ornat
czarny, aksamit,
XX w.,
haft – koniec XVIII w., przeszyty na
nowe tło,
podszewka nowsza.
Fot. Andrzej R. Skowroński |
W kościele Mariackim zespół szat i tkanin liturgicznych jest dziś co do liczebności dość skromny, a co do chronologii i jakości – większa jego część to wyroby z XIX w. Ma to związek z burzliwą historią świątyni. Tylko kilka ornatów wykonanych jest z tkanin osiemnastowiecznych (te są w nie najlepszym stanie).
Dlaczego niemal nie ma szat z XVIII
w.? Może po kasacie zakonu, po opuszczeniu kościoła przez bernardynów, zostały
przeniesione w inne miejsce? Co do okresu przed bernardynami (tj. przed 1724
r.), można założyć, że brak starszych szat wynika z faktu użytkowania kościoła
przez ewangelików.
Po przejęciu kościoła przez bernardynów (1724) zapewne fundowali oni nowe szaty, o czym po części zaświadczają inwentarze. Dla przykładu: w 1725 roku odnotowano, że żona księcia Jerzego Lubomirskiego „już wcześniej darowała ornat i antependium na ozdobę kościoła”. W roku 1763 o. Bonawentura Gołęmbiowski sprawił m. in. ornaty i dalmatyki różnego koloru, obrusy, alby i humerały „złotem i srebrem zdobne”. Z inwentarza klasztoru z lat 1817 i 1821 wiadomo, że było tam 35 ornatów różnych kolorów, wszystkie w dobrym stanie.
Po przejęciu kościoła przez bernardynów (1724) zapewne fundowali oni nowe szaty, o czym po części zaświadczają inwentarze. Dla przykładu: w 1725 roku odnotowano, że żona księcia Jerzego Lubomirskiego „już wcześniej darowała ornat i antependium na ozdobę kościoła”. W roku 1763 o. Bonawentura Gołęmbiowski sprawił m. in. ornaty i dalmatyki różnego koloru, obrusy, alby i humerały „złotem i srebrem zdobne”. Z inwentarza klasztoru z lat 1817 i 1821 wiadomo, że było tam 35 ornatów różnych kolorów, wszystkie w dobrym stanie.
Niebawem zajrzymy do skarbczyków pozostałych świątyń toruńskiej starówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz