Tak, tak, to nie pomyłka – chodzi o nazwę ulicy z nazwiskiem w
wersji spolszczonej, z okresu dwudziestolecia międzywojennego.
Po odzyskaniu niepodległości spolszczano wszystkie bez wyjątku nazwy – nawet nazwy własne (np. Maurice Chevalier był po prostu Maurycym), a dla germanizmów i innych zakorzenionych zapożyczeń szukano terminów rodzimych, podobnie jak dla zjawisk nowych (np. Filmja = królowa nowej sztuki filmowej).
Ul. Szopena była jedną z nowoczesnych arterii stolicy nowo utworzonego woj. pomorskiego z dostępem do morza, porządkowała kwestie komunikacyjne podobnie jak inne nowo wytyczone i wybudowane ulice (często w miejscu dawnych fortyfikacji). Może śmiesznie to zabrzmi, ale już wówczas Toruń nazywano... miastem zakorkowanym. W znaczeniu znacznie szerszym niż tylko w odniesieniu do "barokowego korka" – bo ten dotyczył "tylko" zespołu staromiejskiego (zob. także tutaj).
Prace związane z regulacją i modernizacją ulic i węzłów komunikacyjnych rozpoczęto w 1924 roku, wkrótce powstały nowoczesne arterie: właśnie Szopena, Jagiellońska, Traugutta, Lubicka, Al. 700-lecia i ul. Wały (ob. ul. Wały gen. Sikorskiego).
Po odzyskaniu niepodległości spolszczano wszystkie bez wyjątku nazwy – nawet nazwy własne (np. Maurice Chevalier był po prostu Maurycym), a dla germanizmów i innych zakorzenionych zapożyczeń szukano terminów rodzimych, podobnie jak dla zjawisk nowych (np. Filmja = królowa nowej sztuki filmowej).
Ul. Szopena była jedną z nowoczesnych arterii stolicy nowo utworzonego woj. pomorskiego z dostępem do morza, porządkowała kwestie komunikacyjne podobnie jak inne nowo wytyczone i wybudowane ulice (często w miejscu dawnych fortyfikacji). Może śmiesznie to zabrzmi, ale już wówczas Toruń nazywano... miastem zakorkowanym. W znaczeniu znacznie szerszym niż tylko w odniesieniu do "barokowego korka" – bo ten dotyczył "tylko" zespołu staromiejskiego (zob. także tutaj).
Prace związane z regulacją i modernizacją ulic i węzłów komunikacyjnych rozpoczęto w 1924 roku, wkrótce powstały nowoczesne arterie: właśnie Szopena, Jagiellońska, Traugutta, Lubicka, Al. 700-lecia i ul. Wały (ob. ul. Wały gen. Sikorskiego).
Przebita przez fortyfikacje ul. Szopena / Chopina (1928) połączyła śródmieście z ul. Bydgoską. Dodatkowym jej walorem
były nasadzenia drzew kwitnących w barwach narodowych – w maju, a niebawem – nowoczesne torowisko tramwajowe.
Thorner Presse, 1911. |
To wszystko wiemy, ale idea osi śródmieście – Bydgoskie ma nieco starszy rodowód. Wszystko już było... Podczas lektury (bardzo) starych gazet, w których szukałam informacji o moim bohaterze Plastyki 1793-1920, czyli nt. Carla Bonatha, znalazłam znów "przy okazji" i "na marginesie" wiele ciekawych informacji na tematy (prze)różne.
Jedną z nich była wzmianka z 1911 roku o planowanej komunikacyjno-ulicznej modernizacji tego właśnie obszaru, związanej z przebudową rejonu bramy Bydgoskiej (rozebrana dopiero w 1922 roku). Na mapce jest wytyczona późniejsza ul. Szopena!
A na nieco późniejszym planie miasta, z 1912 roku, znajdziemy ulice nazwane Projektierte Strasse = czyli Projektowane. Czyli: wszystko już było 😉
Cóż, modernizacja układu drogowego
to
termin modny nie od dziś...
to
termin modny nie od dziś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz