Szukaj na tym blogu

niedziela, 5 czerwca 2016

HITY I KITY - MAJ 2016


PRZODEM I TYŁEM

– LOKALNIE –


DO RZECZYWISTOŚCI I DO BYLEJAKOŚCI





MAJ 2016
  
HIT

BRAWO Miejski Zarząd Dróg! Za co? Za reakcję na bezprawne umieszczanie licznych cerato-banerów z reklamą występów Teresy Werner. Jednak MOŻNA! (Chciałabym znać finał sprawy, tj. interwencji MZD...) A do tego z pomocą mieszkańców. MZD informacje i zdjęcia na ten temat uzyskiwał m.in. od torunian (także ode mnie). Jeden warunek (niestety), żeby BYŁA REAKCJA – cerato-szmaty muszą znaleźć się w tak zwanym pasie drogowym. Szkoda, że tylko wówczas miasto reaguje…
BRAWO torunianie, ale brawo nie tak wielkie, bo reakcja mieszkańców nie była niczym nadzwyczajnym. Mieszkańcy reagują od dawna. Punktujemy, obśmiewamy, zrywamy pożyczko-reklamy i inne nielegalne zaklejko-plakaty zaśmiecające przestrzeń publiczną. Chciałam napisać: zgłaszamy, ale nie – nie zgłaszamy, bo nie ma komu…


Nawet instytucje kultury nie są zobowiązane w tej materii do niczego… Jako słup ogłoszeniowy mogą służyć nawet reprezentacyjne zabytki: Ratusz Staromiejski i Dwór Artusa. Nie wspominając o zabytkach „pomniejszych” i pozostałych. Ratusz występował nawet w roli nośnika szmaty... życzeniowej :-) (i tutaj).
Od niedawna jedną z gotyckich kamienic przy ul. Kopernika "zdobią" cerato-szmaty reklamująca Muzeum Zabawek i Bajek. Códna...



Pisałam o reklamowym zaśmiecaniu i szmato-reklamach na zabytkowych budynkach wielokrotnie, szkoda gadać. Nudne, bo wciąż bez zmian (czyli KIT PERMANENTNY).


 
HITO/KIT sarkastyczny

Kategoria sama dla siebie, podobnie jak stosunki w instytucji, której tenże KITO/HIT dotyczy (Muzeum Okręgowe w Toruniu).

Uwaga! Szukasz pracy w kulturze? (chociaż tu należałoby powiedzieć raczej: ku…lturze). I ty możesz zostać wicedyrektorem! Niebawem będzie do wzięcia stołek w Muzeum. Po kumulacji konfliktów Panów szefów obu, która miała miejsce mniej więcej rok temu, ostatnio doszło do „przełomu”. Pan wice jest podobno na wylocie. Podziwiam, że wytrzymał tak długo... Ale cóż, grunt to klasa, eeeee, sorki   kasa. No i ta – tak zwana – „władza”, ha, ha.

Jakie kompetencje potrzebne? Hmmm, kąpetencje = bezrefleksyjność i ślepe posłuszeństwo. Tylko tyle i aż tyle. Przydadzą się zdolności do intrygowania i insynuacji, ale nie martw się – w przypadku niedostatków w tej dziedzinie zapewniony przyspieszony kurs u mistrza. Mile widziana pogarda dla ludzi – z wyjątkiem szefów oczywiście, to inny sort. Jeśli stosujesz jedno prawo / zasady w stosunku do siebie, a inne – do pozostałych, jeśli zmieniasz zdanie na żądanie, jeśli jesteś wyznawcą debilnej zasady, że władza ma zawsze rację – ta posada jest dla ciebie!
Tylko pamiętaj – władza będzie miała rację także wtedy, kiedy cię wykorzysta, zgnoi i wyrzuci na śmietnik.

Nieustająco życzę moim byłym szefom, czy raczej już tylko jednemu z Nich – zdrowia, szczęścia i rozumu, z akcentem na ostatnią frazę.

KIT

KIT PERMANENTNY = ogródki, a raczej OGRODZISKA. Szkoda gadać... To nie są ogródki letnie, ale budowlane konstrukcje stanowiące przedłużenie przestrzeni lokalu UDAJĄCE ogródki. To świństwo, że tak samo traktowane są prawdziwe ogródki i wielkie dykto-foliowe budy. Kolejny rok, kolejny sezon, kolejny raz ten sam problem, z którym miasto nie umie sobie poradzić.Inni jakoś starają się uporać z tym problemem.


Wiem, powtarzam się, ale raczej to niemoc lokalnych władz się powtarza… Wciąż trwa w „mieście zabytków” nieustający serial postaw-sobie-na-starówce-pawilon-pomnik-cokolwiek-chcesz anonsujemy odcinek dwadzieścia-trzy-tysiące-osiemset-sześćdziesiąty-dziewiąty…, jak to w tasiemcach typu never ending story.

Proponuję nowe, jakże nośne hasło: „Toruń miasto zafoliowanych zabytków– że niby taka troska, zabytki zadbane, bo opakowane :-) Wyrażam zgodę na wykorzystanie hasła przez władze miasta bez roszczeń z tytułu praw autorskich :-)


Pocztówka Kasi Kosmos:
https://www.facebook.com/1594276030801568/photos/a.1594279260801245.1073741829.1594276030801568/
1790614687834367/?type=3&theater

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.