Szukaj na tym blogu

wtorek, 24 maja 2016

POWIADAJĄ, ŻEM JEST ŁADNA – CERATOWO





„Powiadają, żem jest ładna” to ponoć jeden z przebojów Teresy Werner /wiem z Wikipedii :-) /. Pani Teresa to, że jest ładna, prezentuje w Toruniu ceratowo na wątpliwej jakości banerach umieszczanych WSZĘDZIE. Dosłownie. Gdzie się nie obrócisz, biust-blondi się wyłania. Najbardziej martwię się tym, że kierowcy zagrożeni – bo ograniczenie widoczności (np. na ul. Mickiewicza), a tym samym piesi… Bo reklamodawca, oprócz miejsc tradycyjnie zabronionych, znalazł nowe – przy znakach drogowych! Pogratulować kreatywności! (sarkazm oczywiście...)
O szmato-kulturze, o szmato-okno-zasłaniaczach, anty-reklamach, fla-katach i inwęcji w tej dziedzinie było w toruniarni wielokrotnie...
Fot. Kamil Snochowski

Kilka dni temu zauważyłam reklamę przy znakach drogowych przy ul. Mickiewicza. Nie zdążyłam wyskoczyć z tramwaju, choć o mało nie wypadłam… Zdjęcie zrobił i umieścił na Facebooku Kamil Snochowski. Była szmata na płocie przy ul. Poznańskiej 28 - zniknęła szybko,pewnie właściciel zareagował. Wczoraj trafiłam na kolejne koszmarki: przy dworcu głównym i na pl. Rapackiego. Na Rapackiego na dodatek przejście pod biustem tylko dla liliputów. Dziś ten ostatni baner i ten z ul. Mickiewicza już zdjęte.



Na Rapackiego na dodatek przejście pod biustem tylko dla liliputów /wys. około 1 m :-) / Dziś ten ostatni baner i ten z ul. Mickiewicza już zdjęte.


Na szczęście tym razem sprawą zainteresował się Miejski Zarząd Dróg (dlaczego akurat tym razem?), o czym pisze Szymon Spandowski w „Nowościach”. I ściga. 
Oby było to stałą praktyką w stosunku do nielegalnych reklam, na dodatek stwarzających zagrożenie – nie tylko estetyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.