Szukaj na tym blogu

piątek, 25 kwietnia 2014

CENTRUM ROZRYWKI - UL. PROSTA 5 (MIEJSCA I LUDZIE)




Posesja przy Gerechtestr. 3 (ob. ul. Prosta 5) od lat służyła rozrywce w różnych jej formach.

Gmach przy ul. Prostej 5 dzisiaj.
Fot. Andrzej R. Skowroński
Była tu restauracja Zum Lämmchen (Pod Barankiem, 1890-1912), której dzierżawcami byli: A. Dylewski (1890-1891), H. Geelhaar (od 1894), Albin Standarski (od 1901), Herrmann Brosche (od 1904). W 1904 roku rozpoczął pracę browar, jeden z kilku w mieście, i wytwórnia słodu Richarda Grossa.
Później (1913-1917) na parterze ulokowała się kawiarnia i restauracja Esplanade, własność Eugena Bengsa, do którego należał także teatr Konkordia w Bydgoszczy. (Tu dygresja - bywa, że nazwa "Esplanada" kojarzona jest w toruńskich realiach wyłącznie z kultową kawiarnią przy ul. Konopnickiej 4,
z okresu międzywojennego, funkcjonującej aż do lat 60. XX w. Pierwotnie jako Grand-Cafe, pieszczotliwie - Grandzia, później Astoria, wreszcie Esplanada.)

Pierwsze piętro gmachu przy Gerechtestr. 3 zajmował Kabarett Clou, który dawał tu przedstawienia i koncerty.

Thorner Presse, 11.10.1913.

Thorner Presse, 11.10.1914.

Thorner Presse, 2.09.1916.

Thorner Presse, 20.09.1917.

W 1912 roku to w tym budynku nastąpiło otwarcie nowej placówki miejscowego potentata kinematograficzno-filmowego Maxa Müllera, pod nazwą Odeon Lichtspiele. Choć zapowiedziano je na 15 grudnia 1912 roku, ostatecznie odbyło się 25 grudnia.
Wnętrze widowni miało 30 m długości, wysokość i szerokość 9 m, powierzchnię 270 m kw., było dobrze urządzone, z ogrzewaniem parowym założonym przez znaną miejscową firmę „budowli żelaznych” Robert Tilk (zał. 1859). Ten znany przedsiębiorca, wykonawca m.in. ozdobnych krat w kaplicach bocznych kościoła Świętojańskiego, altany w Parku Miejskim, zwanej Pawilonem Tilka (nie zachowana), zmarł w Toruniu w 1921 roku jako ostatni najstarszy Niemiec-torunianin.
Do dyspozycji gości Odeon Lichtspiele było około 400 miejsc siedzących, później (1914) około 350. Podkreślano, że miejsc „do siedzenia”, bo bywały jeszcze w tym czasie miejsca stojące, acz raczej w marnych przybytkach kinematograficznych.

Zapowiedź gwiazdkowej premiery
na otwarcie teatru świetlnego
Odeon Lichtspiele.

Charakterystyczna, często stosowana
w prasie forma reklamy,
nawiązuje do kompozycji fasady

siedziby kinematografu.
Thorner Presse, 21.12.1912.

Dziennikarz „Thorner Presse” obszernie opisał otwarcie przybytku X Muzy w miejscu dawnego browaru, które nastąpiło pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia, o godz. 14.00. Starożytnie brzmiącą nazwę Odeon usprawiedliwia przynajmniej fasada, z czterema masywnymi kolumnami, które dźwigają wydatny fryz. Na fasadzie jest dekoracja świetlna z nazwą kina. (To najstarsza odnaleziona informacja o toruńskiej reklamie kinowej tego rodzaju.) Wnętrze robi świetne wrażenie przez swój artystyczny wystrój w stylu empiré i znaczną wysokość, jest scena, ekran, miejsce dla orkiestry. Widownia ma 400 wygodnych miejsc siedzących, oświetlona jest za pomocą licznych żarówek, tworzących na suficie wielką elipsę. Centralne ogrzewanie daje miłe ciepełko, a dwa wentylatory zapewniają dobre przewietrzenie sali. Po prostu luksus. A repertuar na otwarcie ciekawy i zróżnicowany.

Po powrocie Torunia do Macierzy pod tym adresem torunianom służyły kina: Cristal, Światowid, Świt (do 1939 r.), a w okresie PRL-u: Wolność, Kopernik.

Kino Wolność. Fot. Andrzej Kamiński


(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.