Jeszcze o telegramach
kościuszkowskich, małe – acz sensacyjne – uzupełnienie.
W 1902 roku opisywano w prasie
dokonanie kolejnej, drugiej już rewizji w znanej księgarni pana K. Zabłockiego
w Toruniu.
„Policya poszukiwała z polecenia
prokuratorii toruńskiej tak zwanych telegramów Kościuszkowskich, zastępujących
zwykłe telegramy, wysyłane na śluby, zaręczyny itd. Nic nie znaleziono. Pan
Zabłocki ma proces z powodu, że swego czasu owe telegramy sprzedawał.”
Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu, Dokumenty Życia Społecznego, za: www.kpbc.umk.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz