PRZODEM I TYŁEM
–
LOKALNIE –
DO RZECZYWISTOŚCI I DO BYLEJAKOŚCI
WRZESIEŃ 2017
HIT
Wiem, wiem, mało kogo pewnie to już
dziś obchodzi, bo II wojna światowa to (pre)historia, ale ja sprawstwo dziejowe z moim udziałem, jak je szumnie-z-przymrużeniem-oka nazwałam, traktuję w
kategoriach zasadniczych: zwycięstwa faktów nad manipulacjami i emocjami,
prawdy nad kłamstwem. Wielkie słowa. Wiem – dla mnie ważne, zawsze. Czyli HIT
to przebudzenie z historycznego letargu mieszkańców Fürth,
rodzinnego miasta Adolfa Schwammbergera.
Żeby było jasne – temat nie ma nic wspólnego z modnym” wątkiem reparacji wojennych.
Żeby było jasne – temat nie ma nic wspólnego z modnym” wątkiem reparacji wojennych.
Happy WSZECHświat! Skoro prawda przed manipulacją. Taki mój - pożal się Boże - fotomontaż / fotomątaż fotek z okna w pracy |
ZAWIESZONY – POMIĘDZY – CUD…
Hmmm, nie mogę nie wspomnieć o
spektaklu Plac aniołów = zawieszony - choć nie na drutach w przestrzeni - ale między HITEM a KITEM, bo rozumiem potrzebę
zachowań ludycznych, choć to generalnie nie moje klimaty (nie moje „do zabawy”, choć piszę o nich
w odniesieniu do przeszłości). No i nie bardzo podoba mi się mcdonaldyzacja kultury...
Cóż, na 20-lecie wpisania Torunia
na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO mieliśmy prawdziwy CUD 😁,
czyli – ironicznie –
Cudowną Utylizację Drobiopochodnych.
Miasto ZAPIER(...hmmm)ZOWANE zostało...
Aż strach pomyśleć, co następnym razem spadnie z nieba?
na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO mieliśmy prawdziwy CUD 😁,
czyli – ironicznie –
Cudowną Utylizację Drobiopochodnych.
Miasto ZAPIER(...hmmm)ZOWANE zostało...
Aż strach pomyśleć, co następnym razem spadnie z nieba?
Zasłyszane tydzień po CUDzie: dwójka młodych, pewnie nie z Torunia, łazi po starówce tak zwanej i pyta: czy oni tu mają jakąś mega ubojnię drobiu? 😄
KIT
Wykopki na tak zwanej stacji
przesiadkowej na pl. Teatralnym. A powinno to się nazywać:
popychajka (bo popychają się wszyscy nieustannie),
stacja przeSTOJowa (bo przemieszczać się trudno w tłoku),
prze-tłokowa (bo tłok upierdliwy),
stacja stopo-masakryczna (bo po stopach depczą i jeżdżą).
popychajka (bo popychają się wszyscy nieustannie),
stacja przeSTOJowa (bo przemieszczać się trudno w tłoku),
prze-tłokowa (bo tłok upierdliwy),
stacja stopo-masakryczna (bo po stopach depczą i jeżdżą).
Tak, tak, marudzę, przecież to dla naszego
szczęścia / szczenścia itp. itd. Ge-nial-ne! JUŻ TERAZ decydenci / decydęci
doszli do wniosku, że peron(iczk)i za wąskie. Każdy użytkownik komunikacji
miejskiej to wiedział jeszcze przed oddaniem do użytku tego nieszczęścia. No ale
decydęci pewnie nie jeżdżą autobusami i tramwajami, które tak zachwalają – vide
przywileje (i aferka) parkingowe.
Kto zapłaci za tę "modernizację"? Pani, pan i pai też, czyli my wszyscy. A powinni ci, którzy zatwierdzili to dziwo. Tak, tak, wiem – ładnie wygląda, ale czy to najważniejsza cecha stacji przeSIADkowej?
Nie tylko: uwaga, wykopki; strzałka tu, strzałka tam - NA DRZEWIE... Najfajniejsze: UWAGA DRZWI! 😊 , acz bez związku z wykopkami. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz