W
styczniu 1929 roku Komendant
Wojewódzki Policji Państwowej, Urząd Śledczy w Toruniu, zwrócił się do
Prezydenta Torunia z prośbą, aby ten przydzielił Policji bezpłatne karty
służbowe wolnego wstępu do wszystkich pięciu kin miejscowych, łącznie z
Żołnierskim, w celu prewencyjnej obserwacji i ewentualnej inwigilacji.
To haniebne, że tę ważną pracę funkcjonariuszom szczególnie utrudniali właściciele Pana i Światowida. „Wprawdzie przydzieliły kina miejscowe tut. Urzędowi po jednym bilecie wolnego wstępu, tzw. <Passe Partout> bloczkowy, lecz bilet ten do celów służbowych się nie nadaje, ponieważ upoważnia do wejścia na widownię tylko na jeden seans podczas całego czasu tygodniowego programu. Pozatem podczas premier, niedziel i świąt bilet ten nie upoważnia wcale do wejścia i z tego powodu zaszły już częściej przykre dla obu stron incydenty. Legitymowanie się zaś legitymacją służbową wzgl. <znaczkiem służbowym> nie jest również zawsze wskazane, a to ze względu na ewentualne nieprzewidziane nadużycia ze strony czynników niepowołanych.”
To haniebne, że tę ważną pracę funkcjonariuszom szczególnie utrudniali właściciele Pana i Światowida. „Wprawdzie przydzieliły kina miejscowe tut. Urzędowi po jednym bilecie wolnego wstępu, tzw. <Passe Partout> bloczkowy, lecz bilet ten do celów służbowych się nie nadaje, ponieważ upoważnia do wejścia na widownię tylko na jeden seans podczas całego czasu tygodniowego programu. Pozatem podczas premier, niedziel i świąt bilet ten nie upoważnia wcale do wejścia i z tego powodu zaszły już częściej przykre dla obu stron incydenty. Legitymowanie się zaś legitymacją służbową wzgl. <znaczkiem służbowym> nie jest również zawsze wskazane, a to ze względu na ewentualne nieprzewidziane nadużycia ze strony czynników niepowołanych.”
(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ
FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz