Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 stycznia 2014

WIELKIE PRANIE W... KINIE (KALENDARIUM CODZIENNOŚCI)



Kino Mars w styczniu 1936 roku zapraszało na seanse kampanii reklamowej znanej niemieckiej firmy Henkel – Persil Polska SA w Bydgoszczy. Był to cykl imprez organizowanych przez tę spółkę w latach 1935-1937 w miastach woj. pomorskiego (Bydgoszcz – listopad 1935 roku, Grudziądz – styczeń 1936 roku, Inowrocław – luty 1936 roku, Gdynia – październik 1937 roku).

Gazeta Gdańska, 4.01.1936.


Na tych samodzielnych i bezpłatnych seansach, na które zapraszane były „panie domu”, pokazywano: „Wielkie pranie u państwa Misiów” – barwny film dźwiękowy, „Persil” – film o historii prania „od starożytnych Rzymian aż po dzień dzisiejszy”, metody wyrobu proszku Persil i jego zastosowania. A dla urozmaicenia była „Symfonja kuchenna”, wesoły dźwiękowiec rysunkowy. Wstęp tylko dla dorosłych – czyżby i jakieś nieprzyzwoitości…? Panie mogły zapoznać się z tajnikami właściwego prania skuteczniej i dobitniej niż z firmowych ulotek
Takie – nieczęste w polskiej i prowincjonalnej codzienności – samodzielne seanse stanowiły zmasowaną formę reklamy konkretnej firmy. W latach 30. XX w. zdecydowanie bardziej popularna była forma reklamy za pomocą krótkich filmików, pokazywanych przed głównym programem. Wspomagały one utrzymanie kin, jednak dla widzów bywały zmorą – ich wyświetlanie mogło trwać nawet 45 minut!

Bydgoska firma Persil Polska SA powstała w 1930 roku. Produkowano tu głównie proszki mydlane Persil i proszek do zamaczania Ata. Persil to nazwa handlowa pierwszego na świecie proszku do prania – aktywnie działającego detergentu piorącego, wynalezionego przez firmę Henkel w 1907 roku. Umożliwiał on pranie delikatne i bez przykrego zapachu. Wcześniej do prania używano rozpuszczonego w wodzie mydła, czasem z dodatkiem innych substancji.
Warto wspomnieć, że już w 1923 roku, w Bydgoszczy funkcjonowała firma Persił sp. z o.o.uzurpator, bo z nazwą bliźniaczo podobną do marki światowej sławy proszku do prania.


(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.