Szukaj na tym blogu

niedziela, 30 grudnia 2018

NOWOROCZNE... -OŚCI: 2018/2019


Drodzy, mili, znani i nieznani,
z okazji 
nadchodzącego Nowego Roku 
życzę wszelkiej POMYŚL-n-ości!
Oraz licznych, przelicznych i przeróżnych… -OŚCI!:
miłości
radości
mądrości
bliskości i bezinteresowności
także przyjemności
o codzienność dbałości
dla innych hojności
w wielu dziedzinach różnorodności
na głupotę wszechogarniającą odporności
tych najważniejszych na W – wolności i wartości

Perspektyw i różnorodności!

Wszystkim nam życzę jak najmniej:
złości
tępości
durności
także nijakości

Na Nowy Rok:
zawsze wesołości
całkiem nowej w życiu jakości
jeśli ktoś lubi – licznych na Sylwestra gości

Zawsze i niezmiennie, bez względu na okazje,
niech towarzyszy nam refleksja będąca życzeniem:
świadomości cudowności 
– w najdrobniejszych przejawach codzienności,
ale i kruchości – wszystkiego...

piątek, 21 grudnia 2018

WIGILIJNE ŻYCZENIA 2018


WSPÓLNE Boże Narodzenie na fotografii z 1892 roku,
za: Kultura i obyczaje XIX wieku
Życzenia na Boże Narodzenie od toruniarki serdecznie od-sercowe i szczere jak zwykle! Tym razem nie alfabetyczno-krytyczne, jak w 2015, nie - maksymalistki, jak w 2016, nie - ponadczasowe, jak w podsumowaniu 2017 roku. Tym razem z posmakiem lajków, zygmuncików i innych piernikajkowych nowo-gatunków piernikowych 😊.
 
Piernikajkowe gatunki pierników w realu
= EMPORIUM oczywiście (Piekary 28).
Z nutą satysfakcji z intensywnego końca roku (trzy książki), z nadzieją na kolejny rok, bo plany / plaaaany, że łał! Tak to jest, że jeden pomysł, projekt, publikacja generują kolejne, kolejne, kolejne…
Mija kolejny rok, kalendarz nieubłagany, przybywa i lat, i obowiązków. Te ostatnie nieco "co nieco" zredukowałam – zrezygnowałam z kandydowania na prezesa OT SHS, pozostałam tylko / „tylko” w zarządzie. Dzięki temu mam nadzieję na trochę więcej czasu / życia dla siebie (choć wciąż prowadzę sesje mojego pomysłu: ulubione młodsze pokolenie, biżuterię). 

Choć mamy dziś czas nadmiaru, pamiętajmy podczas Bożego Narodzenia, o tym co naprawdę ważne. Trwałe. O dobru, miłości, o relacjach wzajemnych, które trzeba troskliwie pielęgnować, aby kwitły i wydawały owoce. 
Gwoli przypomnienia czasów niedostatków wszystkiego, w kontekście urządzania świąt - polecam lekturę pisma z czasów PRL.

Ze zbioru Piotra Lewandowskiego.



niedziela, 16 grudnia 2018

KSIĄŻKO-ŻNIWA – W SAM RAZ NA ŚWIĘTA

Zaniedbałam toruniarnię...😩😕 
Pracy i obowiązków za dużo, czasu za mało...😕
Fot. MAGICZNE... - Witold Bargiel

Pocieszam się, że z tego pracy i obowiązków (na własne życzenie) NADMIARU jest efekt wymierny: tak się składa, że w całkiem ostatnim czasie (koniec października – początek grudnia) wy-dałam / wy-produkowałam trzy książki:
W witrynie księgarni CENTRUM
obok "starego" Torunia, którego nie ma

2/
Praktyczny patriotyzm 1918/1920-2018: różne odsłony niepodległości koniec XI (Toruński Oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki). To 7. tom serii Zabytki toruńskie młodszego pokolenia. Tu wystąpiłam tylko / „tylko” jako: zawartości konstruktorka, naukowa redaktorka (wspólnie z Michałem Pszczółkowskim), językowa korektorka, artykułu i wprowadzenia autorka.

7 tomów, 8 konferencji,
ósmy tom ma być gotowy na dziewiąte spotkanie cyklu 11 V 2019.
Graficzny projekt serii Kamil Snochowski.
 


Trzy książki
? czy tylko? 😮😏 Pytanie zasadne, bo byli fani młodszego pokolenia, dla których oczekiwanie na tom z sesji majowej był nie do wytrzymania…: „tak dłuuuuuuuugo czekałam/-em!” (Przy okazji dzięx za dobre słowo o cyklu i konferencji listopadowej.) Pytanie zasadne, bo na premierze książki o Podgórzu padały pytania: a kiedy kolejny tom tej serii? W domyśle: jak najszybciej, o którym z przedmieść?

Akurat przed świętami = w sam raz na prezenty! Każda książka inna – choć wszystkie dla lubiących nasze miasto, w myśl mojej zasady: Toruń to stan ducha i umysłu 😊
Czyli książki DLA (odpowiednio):
1/ dla amatorów gimnastykowania rozumku i czytania między wierszami, lubiących inspiracje i językowe zabawy, humor i ironię, „wchodzenie w posiadanie wiedzy” tak trochę przy okazji;
2/ dla pasjonatów dziejów kultury miasta poznawanej – z cyklem „młodszego pokolenia” – w przystępny i atrakcyjny sposób, książka z pięknymi zdjęciami Spacerowiczów (Stowarzyszenie Toruńskie Spacery Fotograficzne); ten tom związany z setną rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę – tu pokazaną w sposób praktyczny i nie zawsze oczywisty;
3/ dla wielbicieli lewobrzeża i odkrywania historii przedmieść - opowieść o dawnym Podgórzu i podgórzanach ukazuje tradycję miejsca, są i nowe ustalenia, i niepublikowane wcześniej fotografie.

Pozycje 1/ i 3/ „premierowałam” 😁/ prezentowałam / promowałam w Książnicy Kopernikańskiej (i nie tylko), ale każda książka to kolejne tropy, kolejne ścieżki poszukiwań, kolejne działania, które się nie kończą.
Nie kończą...,
więc zapraszam na kolejne spotkanie piernikajkowe 
– w ramach cyklu KSIĄŻKOŻERCY
organizowanego przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury:
19 XII, godz. 18.00, ul. Szpitalna 8.
 
Podczas spotkania 
opowieść i rozmowa o naszym mieście i książkach, 
o kreatywnym podejściu do rzeczywistości, 
o tym, jaki użytek można robić z wiedzy, 
o tym, że myślimy językiem i widzimy to, co wiemy. 
I takie tam pytania (retoryczne) typu: 
czy refleksja ułatwia życie? 
Po co komu kultura? 

W biegu i szale zakupów jedzeniowych i prezentowych, w przedświątecznym pędzie (staram się unikać tego stanu, jak mogę…), warto pomyśleć o chwili zatrzymania się. Pomyśleć o radości adwentu – okresu oczekiwania, który ma przynieść dobro / Dobro, nie to materialne przecież…

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.