Szukaj na tym blogu

piątek, 1 grudnia 2017

PRZEMYSŁOWO – 19: POTĘGA PRZEMYSŁU (TORUŃ, KTÓREGO NIE MA)



Fot. ta i kolejne: Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu


Tym razem wielki przemysł = potęga socjalistycznej gospodarki. DROBIARZE = Pomorskie Zakłady Jajczarsko-Drobiarskie, z siedzibą w dawnym schronie batalionu piechoty Twierdzy Toruń z czasów pruskich… Zakład miał tuczarnię kaczek, rzeźnię drobiu, zakłady wylęgu drobiu w Chełmnie, Radziejowie i Świeciu. 
W czasach PRL-u pracownicy mieli przywilej w postaci możliwości kupowania towaru wybrakowanego: kurczaków z pourywanymi nogami 😉, jaj wylewek, jeśli ktoś wie, o czym mówię... Socjalistyczna gospodarka w dużej mierze opierała się na handlu wymiennym, przynajmniej na poziomie tzw. ludności; znajomość z pracownikiem zakładów drobiarskich czy mięsnych była "nobilitująca" (praktycznie i żywieniowo 😀).



ELANA =
Zakłady Włókien Sztucznych Elana / Chemitex-Elana, jedna z miejscowych, głównych potęg przemysłowych socjalistycznej Polski w dziedzinie chemii. Rzeczywiście moloch i potęga tamtej epoki.
Ogromny zakłady postawiony w szczerym polu, zatrudniał wielką rzeszę robotników (w latach 80. kilka tysięcy), dla których budowano hotele robotnicze, przedszkola, ośrodki wypoczynkowe itd. Drugi etap budowy Elany (koniec lat 60. oraz 1971-1975) kosztował więcej niż wynosiły kwoty przeznaczone na rozwój przemysłu toruńskiego w ciągu całej dekady 1960-1970 (!).

 
 

MERINOTEX =
Toruńska Przędzalnia Czesankowa Merinotex, to jeden z wielkich pomników socjalistycznej gospodarki narodowej, wielki zakład z wielką liczbą pracowników. Miał własny dom kultury Prząśniczka.





 

METRON = Fabryka Wodomierzy i Zegarów Metron / Metron Fabryka Zintegrowanych Systemów Opomiarowania i Rozliczeń Sp. z o.o. Ma rodowód międzywojenny (zał. 1920), acz okres prosperity przypadł na czasy PRL-u. Rozsławił miasto za sprawą produkcji zegarów, przejętą w 1951 roku z Dolnośląskiej Fabryki Zegarów w Świebodzicach (d. Gustav Becker).

Fot. Artur Wiśniewski = Autor rozpoznał i podpisał 😉

POLCHEM = Toruńskie Zakłady Przemysłu Nieorganicznego
Polchem, o historii przed-PRL-owskiej. Polsko-Belgijskie Zakłady Chemiczne Polchem Sp. Akc. Powołano do życia w 1930 roku. Spółka rozwijała się prężnie, m.in. dlatego, że nie miała konkurencji. Po 1945 roku Polchem słynął m.in. z produkcji kwasu siarkowego i nawozów sztucznych, a także – lokalnie – z trucia i zasmradzania miasta. Emisje trujących gazów (głównie tlenki siarki) wskutek awarii w zakładzie odczuwalne były nawet na lewobrzeżu. 


A tu 1-majowe pochody z przedstawicielami zakładów pracy
= O-BO-WIĄZ-KO-WO!
Za niebycie groziły konsekwencje...

W ramach zachęty do lektury książki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.