Z okna w pracy przed wyjściem na wernisaż. |
Wychodzę do pracy – jeszcze ciemno, wychodzę z
pracy na wernisaż – już ciemno, wracam z wystawy – ciemno tym bardziej. Ale w
adwencie ta ciemność ma specyficzny wymiar – jako poprzedzająca jasność, która
nastanie 😇
(Pozostając w tej konwencji = światło… cierniem się stało. Kiedy empatię zastępuje wrogość, kiedy doraźne cele dominują nad zasadami, kiedy dobro wspólne musi ustąpić egoizmowi...)
Światło cierniem... |
Ale do (prozaicznej) rzeczy. Po pierwsze - na czas jakiś chyba powinnam zmienić nazwę bloga na PODGÓRZARNIA 😊.
Po drugie, wiecie już o czym będzie 😊. Jestem pod wrażeniem wczorajszego wernisażu
wystawy PODGÓRZ SPRZED LAT: Z ŻYCIA CYWILÓW I WOJSKOWYCH w Archiwum Państwowym (czynna w godz. 8.00-14.30, do 5 I 2017).
Nie dlatego, że:
przyszły tłumy – bo nie przyszły,
zaszczycili nas decydenci – bo żadnego z nich
nie było,
media waliły drzwiami i oknami – bo ich
zainteresowanie niewielkie (tylko = „Tylko Toruń”).
Jestem pod wrażeniem dlatego, że przez
półtorej godziny trwały rozmowy, dyskusje i wspomnienia, niemal każdego z
każdym. Jeśli goście nie znali się, przedstawiałam ich sobie wzajemnie, pytaczy
kierowałam do osób kompetentnych w danej dziedzinie. Tak, tak, badania Podgórza
to wiele dziedzin. Po raz kolejny stwierdziliśmy, że wiedza
dotycząca wielu wątków zatrzymała się na etapie sprzed kilkudziesięciu
lat, czas nawet na etapie ustaleń z lat międzywojennych.
Fot. Archiwum Państwowe w Toruniu. |
Grono gości różne – od podgórzan i podgórzo-filów po ludzi „z miasta” 😊, od tych w średnio-starszym wieku, jak mawiał „klasyk”, po młodych i najmłodszych (licealiści). Także ci ostatni zadawali pytania – cieszę się, że interesuje ich historia. W pewnym momencie utworzyła się kolejka, a każdy z kwestią: – Pani Kasiu, czy mogę zapytać o… 😊 Nic bardziej satysfakcjonującego! Tylko czasem wstydzę się, że nie wiem wszystkiego…, ale też nie mam zwyczaju udawać, że jestem omnibusem. Nikt nie jest.
Przez przypadek zauważyłam, że „Nowości” nasze działania na rzecz poznawania zabytków i dziejów lewobrzeża (konferencja ZABYTKI LEWOBRZEŻNEGO TORUNIA) ulokowały w plebiscycie WYDARZENIE ROKU 2016: zagłosuj na wydarzenie kulturalne zorganizowane w Toruniu lub okolicach, kategoria: wydarzenie historyczne.
Hmmm, z jednej strony miło, że praca zauważona (choć nie „rozpisywały się” N o konferencji, książce z sesji poprzedniej /HISTORYZM…/ i o wystawie…). Ale z drugiej – no cóż, głosowanie odbywa się za pomocą PŁATNYCH sms-ów. Ostatnio N (i nie tylko one) organizują plebiscyty niemal na wszystko, z taką właśnie formą „głosowania”. Nie podoba mi się takie systematyczne działanie na rzecz kształtowanie fałszywego obrazu DECYDUJĄCEJ WIĘKSZOŚCI. A „ciemny lud to kupuje” (przepraszam za kolejnego „klasyka”), niestety, i płaci, płaci, płaci… Nie tylko za sms-y, ale płaci też cenę naiwnej wiary w swój „głos”, który służy nabijaniu cudzej kabzy.
Nie głosujcie na nas! = znów jestem na opak 😏
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz