Szukaj na tym blogu

niedziela, 24 stycznia 2016

MARYNARSKO-WIŚLANY TORUŃ



Swego czasu w toruniarni Maciej NEUMANN pisał o marynarskiej edukacji w Toruniu. Teraz mogę polecić ciekawą, obszerną Jego rozmowę na ten temat z Grzegorzem GIEDRYSEM, w Gazecie Wyborczej.

Fot. z artykułu w GW,
Narodowe Archiwum Cyfrowe.

I przy okazji dygresja dotycząca kształcenia (choć w tym przypadku to za wiele powiedziane…) w dawnym Toruniu użytkowników jednostek pływających.
W 1902 roku w Gazecie Toruńskiej pisano o miejscowej szkole dla… szkuciarzy.
 Niestety, na półrocze zimowe zgłosiła się zbyt mała liczba potencjalnych słuchaczy – zaledwie pięciu. W poprzednim roku zainteresowanie było większe, bo w półroczu zimowym było 46 uczestników, w drugim – 26 osób.
A propos marynarsko – było w toruniarni o porcie Zimowym (z humorem :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.