Szukaj na tym blogu

piątek, 19 września 2014

CzM- NOWY PODATEK W TORUNIU





Nowy podatek w Toruniu. Myślicie, że w kontrze do zapowiedzianej obniżki cen biletów komunikacji miejskiej? Zbieżność terminu tej niespodzianki po latach podwyżek z pewną listopadową datą oczywiście całkowicie przypadkowa...
Spokojnie - to tylko historia (na razie przynajmniej..)

Siedziba miejskiej władzy - kiedyś.
Fot. Andrzej R. Skowroński

W 1905 roku rajcy toruńscy obradowali nad wprowadzeniem nowego podatku - obrotowego, od handlu nieruchomościami. Za koniecznością jego wprowadzenia optował burmistrz Willy Stachowitz - bo kasa miasta potrzebuje gotówki! Przekonywał, że podatek jest o tyle dogodny, że "polega na jednorazowem tylko zapłaceniu i trafia [!] tylko ludzi, którzy takowy rzeczywiście opłacić mogą, bo ludzi nabywających nieruchomości." 
Większość rajców głosowała zgodnie z wolą burmistrza.
Podatki, (czasem) podwyżki są niezbędne dla utrzymania miasta, tylko dlaczego podlegają cyklom rzeźnicko-wędliniarskim zamiast ekonomiczno-społecznym? (podobnie jak obniżki, które wszyscy lubimy...).

za: http://pl.memgenerator.pl/user/brzoza666/inne/2

Wszelkie analogie do sytuacji współczesnych są przypadkowe :-)
 Bo historia lubi się powtarzać...

2 komentarze:

  1. A zmieniając temat: miała być w połowie października konferencja na temat katedry. Czy coś na ten temat wiadomo, czy to się w ogóle odbędzie? Na razie cisza, nigdzie nie da się w internecie znaleźć na ten temat ani słowa, jaki program, jakie referaty, czy otwarta dla wszystkich chętnych. Prosimy o jakieś info :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za chwilę wypuszczamy informacje i program do internetu. Jeszcze dziś więcej szczegółów w toruniarni, ale późno wieczorem :-) Sesja będzie 15-16.10. w Wyższej Szkole Filologii Hebrajskiej. Konferencja jest dostępna dla wszystkich zainteresowanych. Serdecznie zapraszam

    OdpowiedzUsuń

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.