Szukaj na tym blogu

wtorek, 22 września 2015

BUBIKOPF – CO TO TAKIEGO? (FRYZJERSKO)



Jedno z najdrażliwszych zagadnień higienicznych w życiu kobiety dotyczy uczesania głowy.
Komentarz  prasowy dotyczący najmodniejszych fryzur (1928): „Z punktu widzenia objektywnego zaznacza się tutaj dążność ze strony kobiet do wyzbywania się tego, w co je natura najpiękniej uposażyła, t.j. włosów, mianowicie pęd do ich obcinania. T.zw. główka dziecięca (Babykopf) zjawiła się w trzech postaciach, jako przykrótka, ale i bujna czupryna, powtóre w postaci gładko i krótko uciętych przy karku włosach, co przypomina fryzurę więzienną, tak nazywaną, ponieważ dawniej widywano ją u kobiet osadzonych w celach więzień za dokonane przestępstwa; wreszcie obcięte i jakby przylepione do głowy włosy – co przysparza kobiecie coprawda najmniej wdzięku. Pozatem nie każdej pani pasuje taki <Babykopf> – który przy starzejącej się już np. nieco twarzyczce przypomina więdnący bukiet kwiatów, nie mówiąc już o siwych lub białych główkach <dziecięcych>”!


W trudzie czesania włosów ulżyć paniom chciała hamburska firma (cytat z 1929 roku):
„Największy szlagier teraźniejszości! Najpiękniejszy Bubikopf bez fryzjera! Największa oszczędność czasu i pieniędzy! Fryzura chłopięca (Bubikopf) jest nie tylko rzecz modna, lecz ma także ulżyć światu kobiecemu przy czesaniu włosów. Jest jednak faktem, że prawdziwie piękna fryzura chłopięca wymaga jeszcze staranniejszej pielęgnacji aniżeli dotychczasowa fryzura. <Mein kleines Wunder> jest w stanie dostarczenia wam faktycznie życzonej zalety fryzury chłopięcej. Zamówcie <Mein kleines Wunder>, a będziecie po kłopocie. Sensacyjny ten wynalazek wycofuje fryzjera i nader szkodliwe palenie włosów. Wykonanie jest nader lekkie. Gdy zużyjecie <Mein kleines Wunder>, nie ucierpi wasza fryzura czy to wskutek deszczu, czy też przez wypociny. <Mein kleines Wunder> to zagwarantowany nieszkodliwy płyn, do którego dostarczamy nieszkodliwy czepek. Nie zamieniać z bezskutecznemi podróbkami! Cena porównana z wydatkami u fryzjera, a także w stosunku do skuteczności przedstawia się nader nisko (6,5 mk). Wysyłka: Hanseatisches Versandhaus, Hamburg.

BUBIKOPF / BABYKOPF – to fryzura damska z krótkich włosów, lekko podkręconych / falowanych, tzw. na Bobba, modna w latach 20. XX w. 
Taka radykalna zmiana w wyglądzie / kanonie kobiecej urody była jednym ze znaków obyczajowych przemian.
W 1933 roku nasz rodak Antoine Cierplikowski, sławny mistrz nożyc i karbówek, wypowiedział się tam na temat najnowszych fryzur damskich. „Zwisające loczki są passe. Zadaniem fryzjera męskiego jest obecnie uwidocznienie szlachetnej i miękkiej linji szyi kobiecej.  W tym celu włosy onduluje się w górę, co doskonale kontrastuje z modnemi kapeluszami. Silny wpływ sportu na modę wymaga nieskomplikowanych fryzur.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.