Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 grudnia 2015

INTERNETOWY WAMPIR (JEDEN) - C.D.

Internetowe wampiry żerujące na cudzej pracy, materiałach i własności intelektualnej, to nic nowego. Do tego oczywiście ANONIMOWO. Co nie oznacza, że należy im odpuścić.
Trzeba pokazywać i piętnować. Jak wspomnianego już  ELIASZA = kolejnyblogujący. (Ale Mu robię reklamę :-) )
To rzekomo student - nie do wiary, że nie zna zasad cytowania i podawania źródeł. Kto go uczy na tych studiach???  

Wkurzyło mnie nie tylko opublikowanie licznych zdjęć z mojej książki, PRZEPISANIE dużego fragmentu tekstu (Eliaszu, na nic zmiana kilku słów i ich szyku) = to KRADZIEŻ. Ale najbardziej wkurzająca durna uwaga maaaleńkimi literkami na końcu posta, cytuję:
"Dla czepialskich. Wszelkie prawa do zdjęć należą do ich właścicieli. Udostępnione są tylko w celu zapoznania się historią.
Pochodzenie niektórych zdjęć nie znam, gdyż zostały mi podesłane skany z jakiejś książki. Masz prawa do jakiś zdjęć nasz w komentarzu, a na pewno osiągniemy kompromis."

Nie tylko kradzież własności intelektualnej, ale i KŁAMSTWA grubymi nićmi szyte. Jeśli Eliasz nie zna książki, z której rzekomo podesłano mu skany", to jak PRZEPISAŁ wielki kawał tekstu? I jaki łaskawca - oferuje mi (bo to do mnie zapewne to "Do czepialskich") KOMPROMIS. Nie wytrzymam, po prostu pęknę z radości!


To ta częściowo przekopiowana przez internetowego wampira książka,
której biedactwo Elisz rzekomo nie zna... :-)
 

1 komentarz:

  1. adresat: Eliasz, wciąż anonimowy.
    A propos Pana komentarza, którym nie będę zaśmiecać toruniarni (o przepisaniu tekstu łaskawie Pan "zapomniał") - - jeśli chce Pan ze mną rozmawiać, proszę o komentarz lub maila z imieniem i nazwiskiem.
    Z anonimami nie dyskutuję. I proszę nie stawiać warunków, bo pęknę ze śmiechu.

    OdpowiedzUsuń

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.