Szukaj na tym blogu

wtorek, 19 sierpnia 2014

MOŻE PRZYJMIESZ WIĘŹNIA DO DOMU?




Więzienia po domach prywatnych... - czy to możliwe? 
W 1872 roku w prasie ogłaszano: Tutejsza landratura prosi właścicieli domów w mieście naszem, którzyby mieli do wynajęcia pomieszkania, aby ustąpić ich zechcieli za wynagrodzeniem aż do 1 grudnia r.b. celem pomieszczenia w nich tych osób, które odsiedzieć mają więzienie.


Toruńska Bastylia vel Okrąglak.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

ARESZT ŚLEDCZY SĄDU OKRĘGOWEGO (d. Landgericht), przy ulicach Piekary – Fosa Staromiejska, nazywany Beczką, Bastylią, Okrąglakiem, został wzniesiony w stylu neoromańskiej, zamkowej wieży z krenelażem nieco później (przed 1880 r.) i połączony z budynkami sądu i policji specjalnym przejściem.

Jego konstrukcja stanowi odwzorowanie idei „wszystko-widzenia” angielskiego filozofa Jeremy’ego Benthama (1787, Panopticon: gr. pan – wszystko, optikoswidzieć). Wymyślona przez Benthama konstrukcja miała pozwalać na obserwowanie więźniów (w celach z kratami, bez drzwi) tak, aby o tym nie wiedzieli. Jego „dom nadzoru” to budowla na rzucie koła, z pojedynczymi celami i kilkupoziomową wieżą strażniczą – strażnicy byli niewidoczni dla osadzonych, a ci mieli poczucie nieustannej inwigilacji.


Podczas II wojny światowej Bastylię zajmowało Gestapo. W okresie PRL-u, przetrzymywano tu zabójców ks. Jerzego Popiełuszki (ich proces toczył się w Toruniu).

Beczka była nawet… bohaterką filmu. Torunianin Marcin Gładych nakręcił niezwykły, fabularyzowany dokument pt. „Panoptykon” (2012), ukazujący dzieje Torunia z lat 1901-1989, z perspektywy więźniów Okrąglaka. To pierwszy polski film społecznościowy.
 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.