Fot. KK |
Obraz jak widok z celi. Wiesz, gdzie to? To jedno z miejsc, które odwiedziliśmy podczas 77. spaceru TSF – Z PIASKÓW KU STAWKOM.
To widok z hali zakładów jajczarsko-drobiarskich przy ul. Poznańskiej, nadbudowanej na dawnym schronie piechoty, w kierunku ul. Hallera (w czasach PRL-u = Marchlewskiego) – jak piramida historii. Nieopodal dawnej cegielni służącej miejscowemu garnizonowi, gdzie w czasie II wojny światowej hitlerowcy ulokowali obóz dla robotników przymusowych.
W zamkniętej jak cela przestrzeni, odizolowanej od świata realnego, uwieziona jest historia – dwóch epok i ludzi tych czasów. Może to dziwne skojarzenie, ale ludzi tych łączył fakt, iż „w zakresie obowiązków” mieli odbieranie życia… – żołnierze pruskiej twierdzy oraz pracownicy zakładów przetwórczych (jajczarsko-drobiarskich) z czasów PRL-u. Choć oczywiste jest, że niewspółmierne i nieporównywalne to uśmiercanie.
W celi
zamknięty duch niebytu, ale okno pokazuję perspektywę. Życie (ptaki w locie...). Daje nadzieję. Ciąg
dalszy historii to życie tu i teraz. Życie, które zmienia się i wciąż
zaskakuje. Które wciąż poprawiamy i naprawiamy, mniej lub bardziej udolnie –
jak ten termomodernizowany dom za oknem…
Ten obraz staje się mówiący w zestawieniu z historią. Ale sam kadr frapujący, skoro nie tylko ja go dostrzegłam :-)
Fot. Agata Jankowska |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz