Szukaj na tym blogu

wtorek, 22 listopada 2016

CZEGO NIE WIESZ O PODGÓRZU, A POWINNAŚ / POWINIENEŚ




Prowokacyjny co nieco tytuł ma zwrócić uwagę na przeszłość tej części miasta i zachęcić Cię / Panią / Pana do udziału w 4. konferencji z cyklu ZABYTKI TORUŃSKIE MŁODSZEGO POKOLENIA, która odbędzie się już w tę sobotę (26 XI). Będzie poświęcona ZABYTKOM LEWOBRZEŻA, czyli więcej i szerzej niż tylko o Podgórzu (ale to właśnie Podgórz jest w kręgu mojego zainteresowania).
 
Fot. Jarek FISZ,
z 78. spaceru TSF:

PODGÓRZ CITY I KLUCZYKI


To także forma zaproszenia do lektury (przyszłej) książki z tego spotkania, która powinna być gotowa w maju 2017 roku, na kolejną sesję z tego cyklu (mamy tempo!).

Lewobrzeżne tajemnice – „tajemnice” trochę tak z przymru- żeniem oka 😊 – wyjaśnione / odkryte (niektóre tylko rzecz jasna) podczas przygotowań do konferencji, to w większości to drobiazgi. Ale za istotne informacje należy uznać te dotyczące:

1/ lokalizacji starego magistratu (gdzie był? = odpowiem podczas spotkania 😊; pytanie to od lat gnębiło zainteresowanych dziejami Podgórza…)

2/ planów wzniesienia w latach 20. XX w. nowej, dużej szkoły – gdzie dokładnie? = info w sobotę (nie wspominając o planach rozbudowy istniejącej szkoły powszechnej)

Archiwum Państwowe w Toruniu,
za: (cenna) dokumentacja autorstwa Stefanii Jarosz,
Biuro MKZ.
3/ szpitala w planach (!)

4/ kaplicy grobowej rodziny Szeczmańskich (ewenement w dzisiejszym Toruniu kaplica grobowa rodziny Jaugschów na starym cmentarzu podgórskim, stanowi jedyna w mieście; kaplica Szeczmańskich byłyby drugim).

Inne nowe dane / historie dotyczą:
--- projektów szkoły ewangelickiej, atrakcyjnych w formie architektonicznej
Archiwum Państwowe w Toruniu.

--- miejscowej szkoły prywatnej (Schulverein)

Archiwum Państwowe w Toruniu.

--- kina Berg z okresu okupacji hitlerowskiej = temat na osobny referat, może na wiosnę 2017 roku, na 110-lecie pierwszego w Toruniu stałego kinematografu? (planuję taką małą akademię ku czci lokalnych wielbicieli X Muzy
) 
--- budowy nowego atelier Carla Bonatha, przy poligonie oczywiście 
--- planu budowy wielkiego magazynu wojskowego niemal w centrum Podgórza – gdzie?, info w sobotę 😊
Archiwum Państwowe w Toruniu.

--- charakterystycznego budynku w kształcie rotundy przy ul. Inowrocławskiej 12, określanym jako chłodnia Jaugscha – faktycznie taka była funkcja pierwotna budynku, ale właściciel inny
 
--- bliźniaka wielkiej kamienicy czynszowej Bernarda Jaugscha przy ul. Poznańskiej 28
Nietypowe ujęcie:
z lewej - willa (w ruinie) Bernarda Jaugscha,
z prawej - kamienica czynszowa dla jednej z córek.
Fot. KK


--- udało się skojarzyć niedawno odkryty (przez Michała Wiśniewskiego) napis Grosser Kurfürst z projektem całkiem, całkiem okazałej knajpy przedmiejskiej przy Stadtfeld 14 (ob. ul. Szubińska); dziś ten budynek wygląda zupełnie inaczej…
--- w kwestii ulicologii – wątki kolejne:

nieznana wcześniej nazwa: ul. Kolejarska (2. połowa lat 30. XX w.) – ob. Urzędnicza (obie równie uzasadnione, bo były tu domy zarówno dla kolejarzy, jak i magistrackich urzędników);

drogi wojskowe (częściowo udostępniane) na poligonie – czy nie zastanawiało Was pochodzenie nazw: Droga Popiołowa, Droga Wodecka? Ich nazwy pochodzą od nazw nadleśnictw, odpowiednio: Popioły oraz Wodeck / Wodek / Wódek;
jeszcze Droga Warszawska (Warschauer Zollweg) prowadząca ze Stawek do przejścia granicznego w Pieczeni (jak dopowiada Michał Wiśniewski).
Nie wspominam już historii figury św. Walentego (POSZUKIWANY ŚWIĘTY), którą udało się zlokalizować dzięki pomocy pasjonatów historii Torunia.



Zapraszam na konferencję! (tu program). 

Zachęcam też do 
wirtualnej podróży po Podgórzu sprzed lat 
– za pomocą aplikacji (w terenie)
lub strony internetowej (wszędzie!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
TORUNIARNIA i TORUNIARKA – jak firma i jej przedstawicielka. Tak właśnie ma być. Toruń to moja „firma”, na rzecz której pracuję od lat. Ten drugi neologizm – co do genezy analogicznie jak szafiarka. Toruniarką jestem od dawna. A zacięcie edukacyjne i przymus działania na rzecz dobra wspólnego należą do katalogu moich (licznych) wad. Jestem historykiem sztuki, zabytkoznawcą, regionalistką, muzealniczką (raczej byłam; zwolniona po ponad 26 latach pracy w Muzeum Okręgowym, zob. http://forum.pomorska.pl/mobbing-w-torunskim-muzeum-dyrektor-to-nas-nie-dotyczy-t92558/). Pracuję społecznie w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki. Będzie o: kulturze i sztuce Torunia, o zabytkach, rzemiośle artystycznym i wątkach obocznych. Także o mojej dzielnicy – Podgórzu. Rzeczy nowe, stare, wnioski, refleksje i pytania. Oby ciekawe... /TORUNIARKA – Katarzyna Kluczwajd/ https://www.facebook.com/katarzyna.kluczwajd Blog nie mógłby zaistnieć bez prac Andrzeja R. SKOWROŃSKIEGO – najlepszego fotografa dokumentalisty sztuki toruńskiej i w Toruniu. Andrzej ma zdjęcie każdego miejscowego zabytku i ciekawego miejsca, a jego ogromny album jest zawsze otwarty dla badaczy, tak jak On – dla przyjaciół.