Każdy język zmienia się, język polski również. W różnym tempie, czasem zaskakująco. W ubiegłym stuleciu na porządku dziennym były germanizmy (na naszym terenie), także rusycyzmy - z oczywistych powodów. Dziś zastąpiły je kalki z języka angielskiego.
Jeśli chcesz sprawdzić swoją wiedzę na temat dawnego języka polskiego i językową wrażliwość, spróbuj wyjaśnić treść podanych niżej zdań.
Dobrej zabawy!
(Jutro c.d., a „tłumaczenie” – niebawem.)
Stręczarka miejscowa konkurowała z biurem umieszczeń dla szukających posad każdego stanu.
(Jutro c.d., a „tłumaczenie” – niebawem.)
Wiecownik wypił zajdel piwa, a
zawiadowca knajpy – sznapsa.
Komiliton wsiadł do kołowca z
dyrektryzą i pojechali odwiedzić bandyżystę.
Stręczarka miejscowa konkurowała z biurem umieszczeń dla szukających posad każdego stanu.
Pisarz zgubił pupkę swej córki i własne
preparowatki.
Szpryngowiec wpadł do znajomej staniczarki,
żeby ostrzec ją przed szopenfeldziarzem.
CDN.
Uśmiałam się :))) Szczególnie ostatnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuń