Szefostwo kina Mars (ul. Warszawska 9/11) wciąż, nie po raz pierwszy, kusiło publikę dodatkowymi atrakcjami w
postaci przeróżnych występów, rewii i koncertów.
W czerwcu 1934 roku zaproponowano torunianom wielki wieczór eksperymentalny, o godz. 23.00, z prof. Foady’m. To Arab, Trypolitańczyk, który posiadł wszelkie tajemnice fakirów hinduskich, grafologii, odgadywania myśli, autosugestii, telepatii oraz wielką zręczność w demonstrowaniu sztuk magicznych. W programie część naukowa i część magiczna.
To miejski komitet Ligi Obrony Powietrznej Państwa uprosił go o występ, z którego dochód miał zasilić kasę naszej młodej floty powietrznej. Bilety do nabycia w księgarniach Wojciechowskiego przy ul. Szerokiej i Rynku Staromiejskim.
W czerwcu 1934 roku zaproponowano torunianom wielki wieczór eksperymentalny, o godz. 23.00, z prof. Foady’m. To Arab, Trypolitańczyk, który posiadł wszelkie tajemnice fakirów hinduskich, grafologii, odgadywania myśli, autosugestii, telepatii oraz wielką zręczność w demonstrowaniu sztuk magicznych. W programie część naukowa i część magiczna.
To miejski komitet Ligi Obrony Powietrznej Państwa uprosił go o występ, z którego dochód miał zasilić kasę naszej młodej floty powietrznej. Bilety do nabycia w księgarniach Wojciechowskiego przy ul. Szerokiej i Rynku Staromiejskim.
Umiał się Mars reklamować...
Folder kina Mars, z firmową pieczątką. Ze zbioru Szymona Spandowskiego. |
Jasnowidz
Foady dla upamiętnienia 6. rocznicy swego pobytu w Polsce, zaproponował
postawienie horoskopu na rok 1936. A te przepowiedziane na lata
poprzednie, 1934 i 1935, sprawdziły się!
(Z mojej najnowszej książki
„TORUŃSKIE TEATRY ŚWIETLNE, CZYLI KINA, WYTWÓRCZOŚĆ
FILMOWA
I MIEJSCOWE GWIAZDY 1896-1939.
O kulturze czasu wolnego dawnych torunian”)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz